radiowoz reja
Policyjny patrol na ulicy Reja, fot. Emilia Chanczewska, archiwum

19-letni rowerzysta okazał się nietrzeźwy i poszukiwany przez sąd. Policja z ulicy Reja zabrała go do aresztu

Tysiącem złotych mandatu i zatrzymaniem zakończyła się policyjna interwencja w centrum Stargardu. Przyczyną zatrzymania był nieoświetlony rower. Okazało się, że rowerzysta jest po alkoholu i że jest poszukiwany do odbycia kary za złamanie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.

– Mundurowi podczas patrolu ulicy Reja w Stargardzie podjęli interwencję wobec rowerzysty, który jechał nieoświetlonym rowerem. Podczas legitymowania okazało się, że 19-letni mieszkaniec Stargardu odpowie nie za jedno lecz za dwa wykroczenia drogowe. Poruszał się po zmroku bez sprawnego oświetlenia, a także będąc w stanie nietrzeźwości. To nie jedyne jego zmartwienia. W trakcie wykonywania dalszych czynności z udziałem 19-latka funkcjonariusze ustalili, ze jest on poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Stargardzie za przestępstwo, którego się dopuścił. Ma do odbycia karę pozbawienia wolności za przestępstwo narkotykowe – informuje asp. Justyna Siwarska z Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie. – Policjanci zatrzymali 19-latka w policyjnym areszcie, następnie został przewieziony do zakładu karnego, gdzie odbędzie zasadzoną karę.

Rowerzysta za jazdę w stanie nietrzeźwości ukarany został mandatem karnym w wysokości 1000 złotych.

Przypominamy, że jazda rowerem w stanie nietrzeźwości skutkuje nie tylko wysokim mandatem, ale może doprowadzić do tragicznego w skutkach zdarzenia drogowego.

asp. Justyna Siwarska, KPP Stargard