Podczas interwencji okazało się, że młody mężczyzna ma przy sobie narkotyki. Chciał uniknąć odpowiedzialności podając policjantom fałszywe dane. Ci jednak szybko zorientowali się, że ma 30 lat i mieszka w Świnoujściu.
– Policjanci stargardzkiej prewencji na ulicy Szczecińskiej podjęli interwencję wobec mężczyzny, który na widok patrolu zaczął się nerwowo zachowywać. Policjanci sprawdzili go w policyjnym systemie. Jak się okazało, pozornie nie można było nic mu zarzucić, jednak zaniepokojenie i nerwowe zachowanie podczas kontroli dawało stróżom prawa uzasadnione przypuszczenie, że ma on coś na sumieniu – relacjonuje asp. Justyna Siwarska z Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie. – Podejrzenia były zasadne, ponieważ 30-latek miał przy sobie środki odurzające, 27 gramów amfetaminy.
Jak się okazało, młody mężczyzna chcąc uniknąć odpowiedzialności podawał policjantom dane innej osoby. Policjanci szybko ustalili, że chciał ich wprowadzić w błąd co do swojej tożsamości i ustalili jego prawdziwe dane. Okazało się, że jest to 30-letni mieszkaniec Świnoujścia.
– Mundurowi zabezpieczyli substancję, której posiadanie jest zabronione, a mężczyznę zatrzymali w policyjnym areszcie – dodaje asp. J. Siwarska.
Za posiadanie środków odurzających grozi kara pozbawienia wolności do lat 3, a gdy przedmiotem przestępstwa jest ich znaczna ilość nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
asp. Justyna Siwarska, KPP Stargard