W środowe (24.04.2024 r.) popołudnie, w Domu Kultury Kolejarza w Stargardzie, odbyło się zapowiadane spotkanie, poświęcone trzem pomysłom. Każdy z nich służyć ma upamiętnieniu różnych kart historii miasta.
Wśród inicjatorów spotkania byli aktywni stargardzianie Małgorzata Musiał, Olimpia Janiszewska, Bartłomiej Michaliszyn oraz Anna i Leszek Krasoniowie. Kto z nich jaki ma pomysł, pisaliśmy w zapowiedzi:
Na ich apel odpowiedzieli mieszkańcy, wśród których było w sumie aż pięcioro nowo wybranych radnych (Anna Krasoń, Monika Kirschenstein, Sławomir Rutkowski, Dawid Pycz, Mariusz Malec – wszyscy startujący z list KO).
Dyskutowali o pomysłach na upamiętnienie jeńców Stalagu II D.
Swoją batalię o potwierdzenie odnalezionych przed 10 laty masowych grobów jeńców Stalagu II D, i wpisanie do państwowego rejestru cmentarzy wojennych, w skrócie zrelacjonował stargardzianin Jarosław Tomczak. Jak opowiadał, zdziesiątkowani przez głód i choroby żołnierze najpierw chowani byli przez Niemców przy Reymonta, potem jednak powstał cmentarz wojenny w pobliżu byłego hipermarketu Tesco. Udało mu się to ustalić na podstawie posiadanych dokumentów oraz zdjęcia lotniczego.
Przy okazji o sposobach upamiętnienia pochowanych w Stargardzie weteranów wojennych opowiadała stargardzka genealog Agnieszka Dawicka, która aktywnie się tym zajmuje.
O pomyśle na Muzeum PRL mówiła Anna Krasoń. Z mężem Leszkiem jeżdżą małym fiatem i mają już pokaźną kolekcję rzeczy z czasów Polski ludowej.
– Chcemy podzielić się w mieszkańcami swoją pasją, na co pomysł wziął się po wizycie w Muzeum Sentymentów w Kowarach – mówiła Anna Krasoń. – Nie chodzi nam o typowe muzeum, bardziej o miejsce rozrywki dla całej rodziny. Szukamy dofinansowania i odpowiedniego miejsca. Może odpowiednie by były wolne pomieszczenia w dawnym Luxpolu?
Bartłomiej Michaliszyn z Lewicy przedstawił pomysł sadzenia drzew upamiętniających konkretnych pionierów miasta.
– 781 drzew na 781 rocznicę uzyskania przez Stargard praw miejskich – mówił Bartłomiej Michaliszyn. – Jedno drzewo będące żywym pomnikiem jednego pioniera lub rodziny. Warto także stworzyć poświęconą stargardzkim pionierom stronę, internetową bazę.
Konkluzją spotkania było podzielenie się na grupy tematyczne i praca w nich, po uprzednim zorientowaniu się w odpowiednich instytucjach o możliwościach wykonania projektów.
