Koty, psy, łabędzie, jeże, był nawet zajączek i wąż, a teraz kaczki. Stargardzcy strażnicy miejscy ratują różne stworzenia.
Maluchy zagubiły się w środku miasta. Czujni stargardzianie dali znać Straży Miejskiej, a reakcja była natychmiastowa. Młode ptaki zostały odłowione i zabezpieczone – informuje dziś rano Urząd Miejski w Stargardzie.
W dniach 7-8 maja 2024 r. dyżurny Straży Miejskiej otrzymał zgłoszenia dotyczące kaczych mam przechadzającymi się ulicami miasta wraz z młodymi kaczątkami w okolicach ul. Bema i Os. Zachód. Dzięki zaangażowaniu strażników i osób współpracujących udało się odłowić i zabezpieczyć zwierzęta.
Straż Miejska w Stargardzie
Serce człowieka można poznać po tym, jak traktuje zwierzęta.
Immanuel Kant