14 maja we Włocławku poznamy odpowiedź na pytanie, kto z pary Anwil Włocławek – PGE Spójnia Stargard zagra w półfinale play off ekstraklasy koszykarzy.
Po czterech meczach jest remis. Oba kluby wygrywały po dwa razy na swoich parkietach. Spotkanie decydujące o awansie do półfinału rozegrane zostanie we Włocławku. Po rundzie zasadniczej Anwil był bowiem wyżej w tabeli.
Trenerzy obu zespołów wiedzą o swoich przeciwnikach wszystko. Nie może być inaczej, grając w ciągu 11 dni cztery razy ze sobą. Nikt tu już raczej nikogo czymś wyjątkowym nie zaskoczy.
Anwil jest faworytem piątego spotkania, ale PGE Spójnia nie musi się faworyta obawiać. Pokonała go cztery i dwa dni temu, a w czwartym meczu wręcz rozbiła. Włocławski klub przystąpi do decydującego starcia pod wielką presją, także kibiców. Na forach fanów włocławskiego klubu w ostatnich dniach padło wiele gorzkich słów pod adresem Anwilu i trenera Przemysława Frasunkiewicza. We wtorkowy wieczór zobaczymy, czy Anwil poradzi sobie z tą presją.
PGE Spójnia jest w zupełnie innej sytuacji. Niczego nie musi udowadniać, we Włocławku może zagrać bez nerwów. Musi jednak zagrać na najwyższym swoim poziomie, by przeciwstawić się Anwilowi na jego terenie. We Włocławku na meczu nr 5 będzie około 150 kibiców stargardzkiego klubu. Klub zorganizował zapisy na wyjazd. Przejazd finansowany jest przez sponsorów, także przez Miasto Stargard. Spotkanie we Włocławku rozpocznie sie o godzinie 17.45. Będzie transmisja telewizyjna na kanale Polsat Sport 3.
Na zwycięzcę rywalizacji klubów z Włocławka i Stargardu czeka już w półfinale King Szczecin. Jeśli PGE Spójnia pokona we wtorek Anwil będzie wielkie święto koszykówki w regionie zachodniopomorskim. Półfinałowa derbowa rywalizacja byłaby czymś wyjątkowym.