Pogoda nie pomaga w świętowaniu 730 urodzin stargardzkiej kolegiaty. Na Rynku Staromiejskim jest sporo atrakcji, jednak pierwszego dnia festynu mocno pada deszcz. Festyn został przerwany.
Festyn u Królowej Świata rozpoczął się w sobotę w samo południe od wysłuchania hejnału Stargardu. Już wtedy padał deszcz, ale niewielki. Pół godziny później nad Stargardem na dobre się rozpadało, co nie pomagało w świętowaniu urodzin kolegiaty.
Na płycie Rynku Staromiejskiego w Stargardzie ustawiono różnorodne stoiska. Jest rękodzieło, miody, gastronomia. Swoje punkty mają stargardzkie instytucje i stowarzyszenia, między innymi Młodzieżowy Dom Kultury i Stargardzkie Centrum Kultury, grupa malarska Malachit. Urząd Miejski w Stargardzie także jest obecny, jest m.in. koło fortuny z nagrodami. Można także zrobić sobie zdjęcie w dużej ramce, na której umieszczono logo Stargardu i napis informujący o 730 urodzinach stargardzkiej kolelgiaty. Na Rynku Staromiejskim jest scena, na której odbywają się występy.
Pogoda nie była jednak sprzyjająca dla imprezy plenerowej. Około godziny 14.30 organizatorzy zdecydowali o przerwaniu festynu.
– Dziś nas nie zawiedliście pomimo (nie)pogody – czytamy w komunikacie SCK. – Serdecznie Wam dziękujemy! Pozostałe, dzisiejsze atrakcje i koncerty JUBILEUSZ 730-LECIA STARGARDZKIEJ KOLEGIATY specjalnie dla Was przenieśliśmy na jutro. Przed nami niezwykle atrakcyjna niedziela.
Festyn u Królowej Świata od początku był zaplanowany na dwa dni. W sytuacji, jaka zaistniała, w niedzielę program wydarzenia będzie bogatszy.