Karą do 3 lat pozbawienia wolności zagrożony jest czyn, o który podejrzana jest 29-letnia kobieta ze Stargardu.
Kilka dni temu w Stargardzie doszło do porodu w miejscu zamieszkania ciężarnej. Na pomoc zjechały służby. Po narodzinach dziecka matką zajęli się policjanci, tym razem nie w związku z porodem, ale z narkotykami.
Jak ustalił Stargard.News, 29-letnia kobieta niedługo po porodzie została przyłapana w szpitalu na posiadaniu narkotyków. Dlatego przybyła tam policja i zajęła się wyjaśnianiem tej bulwersującej sprawy.
Nasze nieoficjalne informacje mówią, że młoda mama była także pod wpływem narkotyków, prawdopodobnie marihuany i amfetaminy. Znajdowanie się pod wpływem narkotyków nie jest w Polsce karalne, chyba że prowadzi się wtedy pojazd. Karalne jest natomiast posiadanie narkotyków.
Poprosiliśmy policję o informacje na ten temat. Nie otrzymaliśmy ani potwierdzenia naszych ustaleń, ani zaprzeczenia im.
– Proszę kierować zapytanie do prokuratury – mówi asp. Justyna Siwarska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie.
Skierowaliśmy więc do prokuratury zapytanie w tej sprawie. Tam otrzymaliśmy potwierdzenie, że sprawa związana jest z narkotykami.
– W Prokuraturze Rejonowej w Stargardzie prowadzone jest postępowanie przeciwko kobiecie, podejrzanej o popełnienie czynu z art. 62 ust 1 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, to jest posiadania w dniu 25 listopada 2024 roku na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym Szpitala w Stargardzie środka psychotropowego w postaci amfetaminy – informuje Łukasz Błogowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Taki zarzut zagrożony jest karą pozbawienia wolności do 3 lat.
Spytaliśmy prokuraturę także o to, czy w organizmie noworodka były ślady środków odurzających i czy matce grożą zarzuty narażenia dziecka na niebezpieczeństwo?
– Z uwagi na wstępny etap śledztwa i dobro prowadzonego postępowania nie mogę panu przekazać bliższych informacji odnośnie kierunku postępowania – odpowiedział prokurator Łukasz Błogowski.
Nieoficjalne ustalenia Stargard.News to także inny wątek, tym razem dotyczący partnera kobiety. Okazało się, że był on osobą poszukiwaną. Mężczyzna po akcji służb w związku z porodem partnerki trafił za kratki.