Fot. Jan Balewski

Milczący protest wobec gwałtów na Ukrainie

Dziś przed południem, na Rynku Staromiejskim, odbyła się stargardzka odsłona międzynarodowej akcji protestacyjnej. Wyrażany był cichy sprzeciw wobec gwałtów wojennych na okupowanej przez Rosję Ukrainie.

Stoję tu dziś sama, w milczącym proteście przeciwko gwałtom, które odbywają się na Ukrainie mówiła dziś na starówce Monika Kirschenstein ze Stargardu, działaczka społeczna. – Gwałt jest przestępstwem wojennym, które się nie przedawnia. To ogólnoświatowy protest. Biorą w nim udział Kanada, USA, Irlandia, Szkocja, Ukraina, Polska, Belgia, Niemcy. W Polsce taki milczący protest organizuje 7 miast. Jestem tu sama. Przeważnie są same gwałcone kobiety i dzieci. Chcę być wyrzutem sumienia całego świata i wsparciem dla wszystkich kobiet, które dosięgły szpony wojny.

Byłam sama, ale potem przyszły dziewczyny, Ukrainki. Płakały.

Monika Kirschenstein, organizatorka akcji