Trzy nowe perony dworca kolejowego w Stargardzie, a przy nich stary, proszący się o remont budynek dworca. Kontrast jest aż nadto widoczny. Pokazujemy to na zdjęciach.












Kontrast, według słownika języka polskiego PWN, to ostra sprzeczność między zestawionymi przedmiotami, zjawiskami itp. Hasło to idealnie pasuje do tego, co jest teraz na dworcu kolejowym w Stargardzie. Świeżo wyremontowane, pachnące nowością perony kontrastują ze starym, zniszczonym budynkiem dworca.
Za przebudowę dworcowych peronów, rozbudowę przejścia podziemnego, modernizację linii kolejowej i przebudowę wiaduktów na terenie Stargardu odpowiada PKP PLK. Wciąż czekający na realizację remont budynku dworca w Stargardzie to już zadanie PKP. Przy okazji realizacji tej pierwszej inwestycji nie została zaplanowana ta druga. Na nią trzeba wciąż czekać.
Stargardzianie, po otwarciu kilka dni temu wyremontowanych peronów, mają okazję z bliska zobaczyć kontrast, jaki panuje na dworcu kolejowym w Stargardzie. Z jednej strony widzą nowiutkie konstrukcje peronów, chodniki, ławki, oświetlenie, kosze na śmieci, tablice informacyjne, zegary. A z drugiej strony stare, spękane mury, zniszczoną elewację, wyblakłe kolory, brudne szyby, wstawione dykty w budynku dworca PKP.
W galerii zdjęć na górze artykułu zestawiliśmy widoki, które pokazują fragmenty nowego peronu numer 1 i fragmenty czekającego na remont budynku dworca kolejowego w Stargardzie.
Poniżej pokazujemy budynek dworca PKP w Stargardzie z drugiej strony, od ulicy Dworcowej. Są też zdjęcia wejścia do holu tego budynku od strony peronów i holu.







