Przed PGE Spójnią Stargard ostatni wyjazdowy mecz w rundzie zasadniczej ekstraklasy koszykarzy. W dalekim Łańcucie będzie chciała zakończyć zwycięską serię Sokoła w spotkaniach u siebie.
Ostatnie wyniki w ekstraklasie koszykarzy sprawiły, że jest jeszcze wiele scenariuszy, jeśli chodzi o play off i rozstawienie w tej fazie rozgrywek. Ciekawie jest także na dole tabeli, gdzie trwa walka o utrzymanie w najwyższej lidze.
Stargardzkich kibiców najbardziej interesuje temat play off. PGE Spójnia na ten moment zajmuje szóste miejsce, ale nie można jeszcze ogłosić, że na pewno zagra w play off. W tej fazie zagra osiem najlepszych klubów, ale dziewięć ma szansę być w górnej połówce tabeli. Jeden zespół z tej grupy nie zagra w play off. Stargardzka drużyna ma zwycięstwo więcej od klubów z Włocławka, Słupska i Zielonej Góry. Lepszy bilans bezpośrednich spotkań PGE Spójnia ma z Anwilem Włocławek, a gorszy z Grupą Sierleccy Czarni Słupsk i Eneą Zastalem BC Zielona Góra. Sytuacja w tabeli ekstraklasy jest taka, że nawet piąty Trefl Sopot nie jest jeszcze pewny udziału w play off. W rundzie zasadniczej rozegrane zostaną jeszcze dwie serie spotkań.
Najlepiej nie oglądać się na wyniki innych klubów i samemu zadbać o to, by zagrać w play off. Pierwsza okazja do zdobycia dwóch punktów w ten czwartek. Stargardzki zespół zagrała na wyjeździe z Rawlplugiem Sokołem Łańcut. Najbliższy rywal PGE Spójni wygrał osiem kolejnych spotkań na swoim terenie. W czwartek Sokół zagra ostatni raz w tym sezonie przed swoimi kibicami, więc pewnie będzie chciał pożegnać się z nimi kolejną wygraną. Stargardzki zespół może im zepsuć to pożegnanie, a siebie przybliżyć do play off.
Równie ciekawie, co na górze tabeli, jest w jej dolnych rejonach. Tam trwa walka o utrzymanie. Najbliżej I ligi na dziś jest klub z Torunia, który ma zwycięstwo mniej od klubów z Bydgoszczy i Gliwic. Toruński zespół na koniec rundy zasadniczej zagra jednak z obiema tymi drużynami i wygrywając oba spotkania może jeszcze zmienić końcowy układ tabeli.