PGE Spójnia zagra 25 listopada na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław w dziesiątej serii spotkań koszykarskiej ekstraklasy.
PGE Spójnia ma sześć zwycięstw i trzy porażki. WKS Śląsk wygrał cztery spotkania, przegrał pięć. Faworyta sobotniej potyczki trudno jednak wskazać. Stargardzki zespół radzi sobie lepiej, ale wrocławski klub u siebie rzadko przegrywa. Na pięć rozegranych meczów we Wrocławiu, wygrał cztery. Z drugiej strony PGE Spójnia rzadko przegrywa na obcych parkietach. Wygrała już cztery wyjazdowe mecze, tylko jeden przegrała.
Śląsk będzie chciał w sobotę zrehabilitować się przed swoimi kibicami za dotkliwą porażkę pięć dni temu w Słupsku. Przegrał tam 53:78. Szczególnie pierwsze dwadzieścia minut było kompromitujące dla aktualnych wicemistrzów kraju. W pierwszej kwarcie Śląsk rzucił 5 punktów, w drugiej 8 pkt. To była pierwsza ligowa porażka Śląska od czasu, kiedy trenerem tego zespołu został znany stargardzkim kibicom Jacek Winnicki, nie tak dawno trener PGE Spójni. Po jego przyjściu do Śląska, klub ten pokonał u siebie Zastal Zielona Góra 77:66 i Dziki Warszawa 78:72. Potem przegrał w Słupsku.
PGE Spójnia wprawdzie ostatnie ligowe spotkanie przegrała, 18 listopada w Gliwicach z GTK 74:76, ale cztery dni później podbudowała się zwycięstwem w FIBA Europe Cup w Kosowie z KB Peja 91:87. We Wrocławiu zagra więc optymistycznie nastawiona, licząc na siódme zwycięstwo w sezonie, a piąte wyjazdowe.
Spotkanie Śląska i PGE Spójni we Wrocławiu rozpocznie sie w sobotę o godzinie 15.30. Nie będzie telewizyjnej transmisji tego meczu.