PGE Spójnia Stargard pokonała Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski 79:73 w trzeciej serii spotkań ekstraklasy koszykarzy.

Stargardzki zespół dał się zaskoczyć na początku meczu. Stal w trzech akcjach rzuciła 8 punktów, a gospodarze żadnego. Wystarczył jednak fragment lepszej gry i to PGE Spójnia była na prowadzeniu 12:10. W tej części trwała dalej zacięta walka. Ponownie skuteczniejsi byli goście i po dziesięciu minutach mieli cztery punkty więcej.
W drugich dziesięciu minutach gospodarze już nie dali się zaskoczyć. Cierpliwie prowadzili grę powoli odrabiając dystans. Po celnym rzucie Aleksandara Langovica wygrywali 28:27. Rywale szybko odpowiedzieli zyskując przewagę jednego kosza. Parę razy był też remis. W 18 minucie nastąpiła przerwa w grze po tym, jak Maximillian Egner doznał krwotoku po jednej z akcji. Koszykarz Stali najpierw przystanął, potem położył się na parkiecie i udzielana mu była pomoc medyczna. Stargardzcy kibice brawami dodawali mu otuchy, kiedy w towarzystwie medyków opuszczał boisko. Po wznowieniu gry dalej trwała wyrównana gra. Stargardzki zespół wygrał drugą kwartę, ale to rywale mieli w połowie spotkania przewagę punktu.
W trzeciej kwarcie gospodarze gonili wynik. Stal dwukrotnie zyskiwała siedem punktów przewagi. PGE Spójnia dwukrotnie zbliżała się na dwa punkty, ale to zespół z Ostrowa Wielkopolskiego miał ostatnie słowo w tej części. Po trzech kwartach wygrywał 60:54.
Czwarta kwarta należała do gospodarzy. Wreszcie zaczęły wpadać trójki. W całym spotkaniu PGE Spójnia miała tylko pięć celnych rzutów zza linii 6,75 m, w tym trzy w czwartej kwarcie. Stargardzki zespół zagrał w tej części agresywnie w obronie i szybko w ataku. Rzucił 25 punktów, a rywale 13. Wprawdzie Stal kilka razy w końcówce zbliżała się do PGE Spójni, ale w decydujących momentach nie trafiała. Stargardzki zespół zwyciężył.
To drugie ligowe zwycięstwo PGE Spójni. Podopieczni trenera Andreja Urlepa mieli dzisiaj 51 zbiórek, w tym 14 w ataku. Punktowo liderami byli Luther Muhammad (20), Aleksandar Langovic (17), Jayden Martinez (15). Stargardzki zespół wykorzystał dzisiaj w czwartej kwarcie zmęczenie przeciwnika. W Stali zagrało tylko ośmiu zawodników, a przez ponad połowę meczu grało siedmiu, bo od opuszczenia boiska w drugiej kwarcie przez Maximilliana Egnera koszykarz ten nie wrócił na ławkę rezerwowych.

PGE Spójnia Stargard – Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski 79:73 (19:23, 19:16, 16:21, 25:13)
PGE Spójnia: Muhammad 20 (1), Langovic 17 (1), Martinez 15 (2), Kowalczyk 9 (1), Cooper 4, Gordon 4, Kikowski 4, Słupiński 4, Krużyński 2, Yam.
Tasomix Rosiek Stal: Wojcik 20 (2), Vene 14 (2), Lambrecht 12 (2), Rosenthal 10, Wójcik 9, Egner 3 (1), Zębski 3, Rolon 2.
Kolejny mecz ligowy stargardzki zespół rozegra w następną niedzielę. 27 października mierzyć się będzie we Włocławku z Anwilem. Wcześniej, w środę, zagra w FIBA Europe Cup w Estonii przeciwko BC Parnu Sadam.