Zły jest stan nawierzchni ulicy Grunwaldzkiej w Stargardzie. Zdaniem jednej z mieszkanek, nie sprawdza się system łatania dziur. Niestety, jak nie ukrywa nowy zarządca, na razie nie ma planów na gruntowną naprawę tej drogi.
Czy to jest „nowoczesny” system łatania dziur w naszym pięknym mieście i czy tak to ma wyglądać? Ulica Grunwaldzka/Na Grobli (od strony działek). Nie ukrywam, że ulicą Grunwaldzką trzeba jeździć tzw. slalomem i przydałoby się coś też zrobić z tymi dziurami. Ale czy w taki sposób?! – napisała do redakcji Stargard.News stargardzianka.
W Stargardzie mamy aż 6 rodzajów dróg:
- drogi krajowe
- drogi wojewódzkie
- drogi powiatowe
- drogie wewnętrzne gminne
- drogie wewnętrzne prywatne
- drogi gminne
Ulica Grunwaldzka miała status drogi powiatowej. Zwróciliśmy się mailowo do zarządu dróg powiatowych z problemem jej obecnego stanu.
Uprzejmie informuję, iż ulica Grunwaldzka w Stargardzie nie stanowi drogi powiatowej i nie jest zarządzana przez Zarząd Dróg Powiatowych w Stargardzie. W przedmiotowej sprawie proszę zwrócić się do UM Stargard – odpisał Wiesław Bączkowski, kierownik Sekcji Technicznej w ZDP Stargard.
Jak się okazuje, przejęcie Grunwaldzkiej przez miasto nastąpiło niedawno. Nie ma jeszcze planów jej generalnego remontu, ale są już zaplanowane doraźne prace, podczas których zostaną usunięte dziury.
Pamiętajmy, że ul. Grunwaldzka jest zarządzana przez miasto dopiero od niespełna 4 miesięcy. Wcześniej nie mieliśmy wpływu na jej stan, który niewątpliwie wymaga poprawy. Doraźne prace są już zaplanowane i ubytki zostaną usunięte w ramach bieżącego utrzymania. Jeśli chodzi o kompleksową przebudowę, to termin nie jest póki co znany. – informuje Stargard.News Piotr Styczewski, rzecznik Urzędu Miejskiego w Stargardzie.