szpital
Szpital w Stargardzie działa przy ulicy Wojska Polskiego 27, Fot. Emilia Chanczewska

Są dodatkowe pieniądze dla zachodniopomorskich szpitali. Stargardzki dostał ponad milion złotych

Państwo spłaca dług zdrowotny wobec pacjentów, powstały podczas pandemii koronawirusa. W tym czasie nie były wykonywane niektóre świadczenia zdrowotne, zaplanowane wcześniej zabiegi, mniejsza była dostępność do lekarzy specjalistów.

Pieniądze dla szpitali naliczone zostały za cały 2022 rok. Decyzje z tym związane zapadły w połowie grudnia minionego roku, w ministerstwie zdrowia.

Dziś w Szczecinie, w Zachodniopomorskim Urzędzie Wojewódzkim, odbyła się konferencja prasowa temu poświęcona.

– Dług zdrowotny to świadczenia, które nie mogły być wykonane z powodu covidu, z różnego powodu: bo były zajęte łóżka, chory personel, były zadania priorytetowe – bezpośrednie ratowanie życia pacjentów – mówił Zbigniew Bogucki, wojewoda zachodniopomorski. – Szpitale w tym czasie wykonały mniej świadczeń pozacovidowych. Powstała luka, która w województwie zachodniopomorskim jest najmniejsza w Polsce – według danych NFZ i ministerstwa zdrowia. 80 procent świadczeń było wykonanych. Próbujemy spłacić dług zdrowotny, nadgonić tę lukę. Ochrona zdrowia jest jedna, nakłady na nią rosną. Przyznane pieniądze mogą być przekazane przez dyrektorów szpitali według ich uznania, na inwestycje, na wynagrodzenia, czy też inne potrzeby.

Pieniądze, które są dostępne od ręki, wyliczał specjalny algorytm. W województwie zachodniopomorskim, które dostało w sumie ok. 40 mln zł, najwięcej otrzymał jeden z koszalińskich szpitali – tzw. marszałkowski, aż ponad 16,6 mln zł.

Szpital powiatowy w Stargardzie wsparty został kwotą 1 162 207 zł.

Pieniądze dla zachodniopomorskich szpitali