PGE Spójnia Stargard pokonała dziś Sokoła Łańcut w meczu trzynastej kolejki I ligi koszykarzy. To czwarte z rzędu zwycięstwo stargardzkiego klubu.
To był bardzo dobry mecz podopiecznych trenera Marka Popiołka. 15 celnych rzutów trzypunktowych, 26 asyst i tylko 7 strat. To są liczby, które musiały przynieść stargardzkiej drużynie wygraną.
Już po pierwszej kwarcie stargardzki zespół miał jedenastopunktową przewagę. W drugiej rywale odrobili dystans, byli nawet tylko dwa punkty na minusie, ale po pierwszej połowie PGE Spójnia miała pięc punktów więcej.
W drugiej połowie widzieliśmy wyrównaną trzecią kwartę, wygraną przez gospodarzy dwoma punktami i nierówną czwartą kwartę, w której zespół ze Stargardu przejął kontrolę nad wyadrzeniami w Hali OSiR Stargard i odskoczył nawet na osiemnaście punktów. Trójka w ostatniej akcji Sokoła sprawiła, że PGE Spójnia wygrała piętnastoma punktami.
W dzisiejszym spotkaniu znowu widzieliśmy skutecznego Jakuba Karolaka, który rzucił 17 punktów. W dwóch poprzednich spotkaniach nie szło mu rzutowo. W sonotnie popołudnie najwięcej punktów w stargardzkiej drużynie rzucił Ilja Gromovs, a miał ich 19. I tradycyjnie punktował Jalen Ray. Tym razem Amerykanin rzucił 17 punktów. A dwucyfrowe osiągnięcia mieli także Jarosław Mokros i Wojciech Czerlonko, zdobywcy odpowiednio 16 i 14 punktów. Blisko dwucyfrowej zdobyczy był Szymon Szmit, autor 8 punktów.
To czwarte kolejne zwycięstwo PGE Spójni, która goni w tabeli Astorię Bydgoszcz, ŁKS Łódź i SKS Starogard Gdański. Tylko te trzy kluby mają mniej porażek. Astoria i ŁKS po dwie, SKS trzy, a klub ze Stargardu cztery.
PGE Spójnia Stargard – Solvera Sokół Łańcut 96:81 (31:20, 18:24, 18:16, 29:21)
PGE Spójnia: Gromovs 19, Karolak 17 (3), Ray 17 (5), Mokros 16 (2), Czerlonko 14 (2),Szmit 8 (2), Han 3 (1), Jęch 2, Rajewicz.
Solvera Sokół: Milovanovic 22, Hlebowicki 19 (3), Struski 14 (3), Wieloch 11 (3), Bręk 6, Kucharek 6, Kaszowski 3 (1), Czempiel.
W kolejnym ligowym meczu PGE Spójnia Stargard zagra na wyjeździe. 13 grudnia mierzyć się będzie w Lesznie z Polonią 1912.
