Kierowca renaulta za jednym zamachem popełnił wykroczenie drogowe oraz przestępstwo. Za wykroczenie policja ukarała go mandatem, za przestępstwo odpowie przed sądem.
– Policjanci podczas patrolu rejonu służbowego zauważyli kierującego samochodem osobowym marki renault, który nie zastosował się do znaku B-2 zakaz wjazdu. W związku z popełnionym wykroczeniem postanowili zatrzymać do kontroli drogowej sprawcę wykroczenia – informuje dziś asp. Justyna Siwarska z Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie. – Okazało się, że za kierownicą auta siedział 44-letni mieszkaniec powiatu stargardzkiego. Szybko okazało się, że to dopiero początek problemów mężczyzny, a niezastosowanie się do znaku drogowego to nie jedyne jego przewinienie. Podczas sprawdzania kierowcy w policyjnych systemach wyszło na jaw, że ma on aktywny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
W związku z popełnionym wykroczeniem kierujący dostał mandat. Następnie odpowie za przestępstwo, które zagrożone jest karą do 5 lat więzienia.