Marcin Meller
Spotkanie z Marcinem Mellerem w Wypożyczalni Głównej poprowadziła Agnieszka Bielenna z Książnicy Stargardzkiej, fot. Emilia Chanczewska

Udany start projektu DooKOŁA w Książnicy Stargardzkiej. Ciekawe spotkanie z Marcinem Mellerem

Wypełniona czytelnikami po brzegi była wczoraj, we wtorek 14 maja 2024 roku, Wypożyczalnia Główna Książnicy Stargardzkiej. Odbyło się tam pierwsze z czterech spotkań autorskich w cyklu DooKOŁA, którego partnerem jest fabryka Bridgestone Stargard. Jako pierwszy do Stargardu przyjechał znany i lubiany dziennikarz i pisarz, Marcin Meller. Ostatnio prowadzi programy Mellina w Esce Rock i Trzecie śniadanie w Kanale Zero. Wcześniej związany był m.in. z Playboyem, Newsweekiem. Interesująco opowiadał o swojej pracy, zarówno dziennikarskiej, jak i literackiej.

Gościa Książnicy Stargardzkiej przywitała jej dyrektor, Jolanta Aniszewska, spotkanie autorskie poprowadziła jedna z bibliotekarek, Agnieszka Bielenna. Marcin Meller przyjechał z 12-letnim synem Gustawem, który wziął udział w spotkaniu i w sprzedaży książek Marcina Mellera.

Dziennikarz i pisarz M. Meller „na żywo” okazał się także niezwykle rozmownym, kontaktowym, dowcipnym, sympatycznym, a przede wszystkim ciekawym człowiekiem. Z pasją opowiadał o swoich egzotycznych wyprawach, o ulubionej Gruzji, o pracy w mediach i pisaniu książek. Najwięcej o bestsellerowej, napisanej wspólnie z żoną Anną, Gaumardżos. Opowieści z Gruzji, która jak mówił, napisana została w konwencji „opowieści dla znajomych” oraz o powieści Czerwona ziemia.

Od dziecka bardzo dużo czytałem i interesowałem się bardzo wieloma rzeczami. Chciałem zostać oceanografem.

Marcin Meller

Pytany o zmianę roli dziennikarza mówił, że teraz może nim być każdy. Że już nie pisze się tak samo, jak kiedyś w gazetach. Opowiadał, że ostatnio widział ogłoszenie o zdalnej pracy, ale on nie wyobraża sobie, jak można być „reporterem zdalnym” (w Polska Press sobie wyobrażają… 🙁 – dop. ech).

Dziennikarstwo polega na poznawaniu ludzi i świata. Jego istota jest wciąż ta sama.

Marcin Meller

Zdradził uczestnikom, że jego ulubiona książka to Paragraf 22, ulubiony film Rok niebezpiecznego życia, ulubiona potrawa ruskie pierogi, a ulubione żarty to te „kloaczne”. 😉

– Moją świątynią czytania jest toaleta, najlepiej pasują do niej felietony – mówił Marcin Meller.

Po odpowiedziach na pytania prowadzącej i uczestników spotkania, Marcin Meller podpisywał swoje książki i pozował do pamiątkowych zdjęć.

Kolejne spotkania autorskie w Książnicy Stargardzkiej, w cyklu DooKOŁA:

  • Jacek Hugo-Bader – 21 czerwca, godz. 17 – w ramach Dni Stargardu 2024
  • Jan (Yanek) Świtała – 26 września
  • Krzysztof Wielicki – 30 października