Struga plac zabaw

Plac zabaw przy ul. Struga jest (z)niszczony. Stargardzkie TBS do końca lipca ma zająć się naprawami

Interwencja. Mieszkaniec Stargardu opisał i pokazał na zdjęciach wygląd placu zabaw w centrum miasta, przy ulicy Struga. Ma zarzuty do stanu czystości, piaskowej nawierzchni i siatkowego ogrodzenia. Zarządca miejsca, Stargardzkie TBS, odniosło się do zarzutów.

Plac zabaw powstał kilka lat temu, z budżetu obywatelskiego. Od tej pory jest zapomniany, od nowości nie był dowożony piasek. Piasku jest stanowczo za mało, bo wystają mocowania. Jest brud, pozrywane siatki na boisku – opisuje nasz internauta, przesyłając zdjęcia placu.

Zwróciliśmy się z prośbą o wyjaśnienia do administratora miejsca, którym jest Stargardzkie Towarzystwo Budownictwa Społecznego.

– Plac jest kontrolowany, a usterki zagrażające bezpieczeństwu – wyrwane części ogrodzenia, uszkodzone bramki, uszkodzone urządzenia zabawowe itp. – niezwłocznie usuwane – zapewnia Helena Walukiewicz, kierowniczka Rejonu Eksploatacji Budynków w Stargardzkim Towarzystwie Budownictwa Społecznego. – Dodatkowo teren placu zabaw objęty jest stałą obsługą utrzymania porządku i czystości z częstotliwością 3 razy w tygodniu.

Mieszkaniec zwrócił też uwagę na piasek, który pokrywa teren placu zabaw przy ul. Struga.

Piasek na terenie placu zabaw nie stanowi piaskownicy, tylko nawierzchnię piaskową stanowiącą funkcję amortyzacyjną, która nie wymaga wymiany – wyjaśnia Helena Walukiewicz ze Stargardzkiego TBS. – Nawierzchnie piaskowe należy oczyszczać i w miarę potrzeby uzupełniać, co zostało zlecone z terminem realizacji do końca lipca. Również w tym terminie wykonamy konserwację urządzeń zabawowych. Notorycznie niszczone w wyniku dewastacji ogrodzenie boiska było kilkakrotnie naprawiane. Obecnie zostały podjęte działania w celu wymiany części zniszczonych siatek.