W dwudziestej ósmej serii spotkań koszykarskiej ekstraklasy PGE Spójnia Stargard podejmie MKS Dąbrowa Górnicza.
Najbliższy rywal stargardzkiego zespołu na papierze nie ma jeszcze zapewnionego pozostania w ekstraklasie, jednak musiałby się wydarzyć niesamowity zbieg wyników, by został zdegradowany. Kluby, które są za nim w tabeli, zagrają jeszcze kilka spotkań między sobą i ktoś pogubi punkty. A do tego MKS musiałby pozostałe trzy mecze przegrać, w tym bardzo wysoko z walczącym o utrzymanie klubem z Bydgoszczy. No i niektóre zespoły broniące się przed degradacją grac jeszcze będą z druzynami plasującymi się w górnych rejonach tabeli.
Podobnie tylko zbieg niespodziewanych wyników może pozbawić PGE Spójnię Stargard miejsca w czołowej ósemce. Najlepiej, żeby stargardzki klub nie oglądał się na innych i sam przypieczętował udział w play off. A do tego przyda się wygrana w najbliższym spotkaniu przeciwko MKS Dąbrowa Górnicza.
Spotkanie rozegrane zostanie 21 kwietnia w hali Ośrodka Sportu i Rekreacji w Stargardzie. Początek piątkowego meczu o godzinie 17.30. To jedna z ostatnich okazji, by zobaczyć jeszcze w rundzie zasadniczej PGE Spójnię w spotkaniu u siebie. Po tym meczu stargardzki zespół zagra jeszcze w Łańcucie z Sokołem i w Stargardzie ze Startem Lublin. Później, miejmy nadzieję, będzie play off.
Piątkowe spotkanie będzie rewanżem za mecz trzynastej kolejki w Dąbrowie Górniczej. Wtedy pewnie wygrał MKS. Stargardzki zespół przegrał 23 grudnia 85:100.