Stargardzka policja poinformowała o zatrzymaniu od piątku do niedzieli pięciu osób za posiadanie środków odurzających. Czterech mężczyzn i kobieta trafili do policyjnego aresztu.
Pierwsze dwie osoby z narkotykami zostały zatrzymane w piątek w Stargardzie, 28-latek na ulicy Wojska Polskiego, a 19-latek na ul. Czarnieckiego. Jak informuje policja, obaj mieli przy sobie marihuanę.
– Kolejną osobę funkcjonariusze zatrzymali w miejscowości Ulikowo – informuje mł. asp. Justyna Siwarska z KPP Stargard. – 18-latek, wobec którego mundurowi podjęli interwencję, posiadał przy sobie środki odurzające w postaci marihuany.
Kolejna sytuacja miała miejsce w sobotę w Stargardzie.
– Nad ranem funkcjonariusze wydziału prewencji zauważyli grupę osób, które pukały do drzwi lokalu przy ulicy Skarbowej – wyjaśnia Justyna Siwarska. – Nietypowa pora oraz miejsce wzbudziło podejrzenia stróżów prawa, a wyraźne zaniepokojenie i nerwowe zachowanie 32-letniej stargardzianki dawało uzasadnione przypuszczenie, że ma ona coś na sumieniu. Podczas kontroli policjanci ujawnili w plecaku należącym do kobiety woreczki z zawartością białego proszku. W tym przypadku podejrzenia policjantów również okazały się być zasadne, gdyż substancja ta to amfetamina.
W niedzielę natomiast policjanci zatrzymali w Klępinie 23-latka, który miał marihuanę.
– Wszystkie osoby zostały zatrzymane w policyjnym areszcie – Informuje mł. asp. Justyna Siwarska z Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie.
Przestępstwo posiadania środków zabronionych zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności.
mł. asp. Justyna Siwarska, KPP Stargard