Weszliśmy do zabytkowej baszty Morze Czerwone w Stargardzie. Zobaczcie, jakie widoki na miasto są z jej najwyższego tarasu, z wysokości 30 metrów.












Najwyższa baszta obronna na Pomorzu, ale także w Polsce. Budowla o podstawie prostokąta 8×9 m. Wysokość wynosi 34 m. Zbudowana na przełomie XV i XVI w. w stylu późnogotyckim – czytamy o baszcie Morze Czerwone na stronie internetowej Muzeum Archeologiczno-Historycznego w Stargardzie.
MAH Stargard zarządza stargardzkimi zabytkami. W baszcie Morze Czerwone, pod którą prowadzi jedno z przejść do parku Chrobrego, trwają właśnie niewielkie prace konserwatorskie.
Skorzystaliśmy z okazji i poprosiliśmy o możliwość wejścia do środka. Z najwyższego tarasu, znajdującego się na wysokości około 30 metrów, zrobiliśmy zdjęcia i nakręciliśmy filmiki z widokiem na Stargard.
Kiedy opublikowaliśmy dzisiaj jeden z filmików na fanpejdżu Stargard.News jedna z czytelniczek napisała w komentarzu: Ileż pięknej zieleni.
– Piękna panorama – cudne widoki. Dziękuję, kiedyś sama tam wchodziłam, ale to było dawno temu – to komentarz kolejnej osoby.
Baszta Morze Czerwone w przeszłości była otwarta dla zwiedzających. Mieścił się tam punkt widokowy. To było jednak już dość dawno. Obecnie nie można wchodzić do środka. Uspokajamy, zabytek wewnątrz jest w niezłym stanie. Można bezpiecznie chodzić. Na górę można się dostać po drabinach. Idąc na najwyższy taras zauważyliśmy, że na zewnątrz, we wnękach w murze, ptaki chętnie wiją gniazda i składają jaja.
Na stronie internetowej MAH Stargard można przeczytać także, że baszta Morze Czerwone:
Ma bryłę złożoną z czterech członów: prostokątnego parteru, cylindrycznego korpusu, ośmiobocznego bębna i wieńczącego stożka, z trzema tarasami służącymi do obserwacji i obrony. Cokół do wysokości około 2 m zbudowano z kamieni. Wyżej jest to budowla ceglana z rombową dekoracją z zendrówki w licu części cylindrycznej. Prostopadłościenna podstawa ma wysokość 10 m i boki o długości 8,8 m i 9,5 m. Otwór wejściowy położony jest ponad 5 m nad powierzchnią terenu. Przejście w przyziemiu przebito w 1868 r. Nazwa baszty według legendy pochodzi od „morza krwi” przelanego podczas obrony miasta w czasie wojny trzydziestoletniej.











