We wtorek zapadnie decyzja w sprawie wniosku PKP PLK dotyczącego jednoczesnego zamknięcia dróg pod dwoma wiaduktami w rejonie centrum Stargardu. Nieoficjalnie wiemy, jaka ona będzie. Wiemy też, co sądzi na ten temat stargardzka policja.
Jutro w stargardzkim starostwie zbiorą się jednocześnie stargardzcy radni miejscy i powiatowi. Odbędą się specjalne sesje rady miejskiej i rady powiatu stargardzkiego dotyczące tematu przebudowy wiaduktów na terenie Stargardu.
Chodzi o wniosek PKP PLK do stargardzkich samorządów, w którym inwestor modernizacji linii kolejowej Poznań – Szczecin Dąbie chce, by radni dali zgodę na jednoczesne zamknięcie dróg pod wiaduktami przy ulicy Bogusława IV i ul. Pierwszej Brygady/Konopnickiej od 24 czerwca do 15 września. PKP PLK argumentuje, że taka zgoda sprawi, że cała przebudowa wiaduktów w Stargardzie zakończy się do lutego 2025 roku. Jeśli zgody nie będzie, przeciągnie się o kolejne cztery miesiące. Czy będzie zgoda, czy nie, PKP PLK i tak zapowiada, że później, w maju, czerwcu i lipcu 2025 roku zamykać będzie jeszcze oba te wiadukty, ale nie jednocześnie.
Temat budzi gorącą dyskusję wśród mieszkańców. Także naszych czytelników. Większość osób komentujących na naszym fanpejdżu apeluje, by radni nie dawali zgody na jednoczesne zamykanie ruchu pod dwoma wiaduktami w rejonie centrum Stargardu. Pada chociażby taki argument, że jeśli mieszkańcy czekają na zakończenie inwestycji już ponad cztery lata (od jesieni 2019 r.), to i dodatkowe cztery miesiące wytrzymają z utrudnieniami w ruchu. Ich zdaniem, tylko jedna otwarta droga, którą można przejechać w rejonie centrum Stargardu z jednej strony miasta na drugą, doprowadzi do zakorkowania całej tej okolicy. Mieszkańcy przypominają, że to inwestor i wykonawca przebudowy wiaduktów nie dotrzymują obiecanych terminów zakończenia robót i ciągle je przesuwają. Już dawno minęły pierwotne terminy. Nie brakuje mieszkańców, którzy nie chcą potęgowania kłopotów komunikacyjnych poprzez zamykanie dodatkowej drogi. Prezydent Stargardu Rafał Zając też niejeden raz podkreślał, że nie będzie zgody miasta na zamykanie naraz dróg pod dwoma wiaduktami w rejonie centrum Stargardu.
Przy okazji wniosku PKP PLK pojawiły się głosy mieszkańców o tym, że przejazd z jednej strony miasta na drugą w okolicy centrum tylko jedną drogą sprawi duży problem służbom ratunkowym, które interweniując muszą szybko przedostać się przez miasto. Sprawdziliśmy, co o zamykaniu jednoczesnym dróg pod dwoma wiaduktami w okolicy centrum Stargardu sądzi stargardzka policja. Oficjalnego stanowiska nie otrzymaliśmy, bo nikt o takie póki co nie pytał policji. Nieoficjalnie wiemy, że policjanci są przeciwko zamykaniu ruchu pod dwoma wiaduktami naraz w rejonie centrum Stargardu.
Jaką decyzję podejmą jutro radni? Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że odpowiedź dla PKP PLK będzie na nie. Większość radnych ma takie samo zdanie, jak większość komentujących na naszym fanpejdżu mieszkańców. Jeśli w ostatniej chwili nic się nie zmieni w ocenie sytuacji przez radnych, to we wtorek zdecydują oni, że nie dają zgody na zamykanie jednocześnie dród pod wiaduktami przy ulicy Bogusława IV i ul. Pierwszej Brygady/Konopnickiej.