Kluczewo wystawa
Autorka grafiki: Wiktoria Herkt

Zgłębia historię Kluczewa do magisterki. Zaprasza na wystawę „Kluczewo (nie)opowiedziane”

W świąteczny piątek 11 listopada 2022 roku, o godzinie 17, w Klubie Seniora na ulicy Lotników 8 w Kluczewie rozpocznie się ciekawe spotkanie organizowane przez Weronikę Madejską, studentkę Uniwersytetu Warszawskiego.

– 11 listopada obchodzimy święto niepodległości. A gdyby tak korzystając z tej okazji spotkać sąsiadów, przyjrzeć się mapie Kluczewa i zagłębić w meandry historii lokalnej? – zapytuje organizatorka spotkania. Zapraszamy na wystawę „Kluczewo (nie)opowiedziane” będącą wynikiem rozmów z mieszkańcami zaangażowanymi niegdyś we współtworzenie osiedla. Spotkanie będzie idealną okazją do wspomnień przy herbacie i ciastku. Zachęcamy do zabrania własnych fotografii i artefaktów.

Ilu uczniów mogła pomieścić pierwsza szkoła przy ul. Lotników, a ile instrumentów scena w parku? Gdzie w Kluczewie uczono się pływać i jak własnym sumptem wykonać kulę dyskotekową?

Weronika Madejska

Wydarzenie odbędzie się w piątek 11 listopada o godzinie 17, w salce parafialnej Klubu Seniora, przy ul. Lotników 8. Jest częścią projektu magisterskiego Weroniki Madejskiej, na kierunku Sztuki Społeczne w Instytucie Kultury Polskiej Uniwersytetu Warszawskiego.

Na zdjęciu mieszkańcy Kluczewa podczas zakupów w sklepie „Złoty róg”, przy ul Kolejowej (zbiory rodzinne):

W sklepie

Weronika Madejska w ramach pracy magisterskiej zgłębia historię Kluczewa.

Obszarem moich zainteresowań jest wszystko co dotyczy życia codziennego mieszkańców, czasu wolnego, inicjatyw oddolnych do 1989 r. – pisała na początku roku, na grupie Historia Miasta Stargard. – Niejednokrotnie widziałam tutaj dyskusje, traktujące o marazmie tej części Stargardu. Z rodzinnych opowieści znam jednak zupełnie odmienne oblicze Kluczewa. Sama (już jako młodsze pokolenie) poniekąd wychowałam się na jego ulicach. Dzisiaj chciałabym im coś od siebie dać. Obecnie zbieram przede wszystkim żywe opowieści świadków historii. Mam na myśli spotkanie przy herbacie i rozmowę opartą o kwestionariusz kilkunastu pytań. Idealnymi rozmówcami lub rozmówczyniami będą osoby, które mieszkają w Kluczewie od dekad, pracowały w niefunkcjonujących już zakładach, korzystały z ich infrastruktury, a także znają perspektywę osiedla dzisiaj i chętnie podzielą się wspomnieniami. Dodatkowo poszukuję oczywiście zdjęć dokumentujących (intencjonalnie lub nie) nieistniejące lub niefunkcjonujące dzisiaj obiekty (basen!, kino, dom kultury, a także działania takie jak potańcówki w parku) oraz wszelkich pamiątek (również tych pozornie nieistotnych).

Weronika zapowiadała, że w przyszłości chciałaby „ponieść te historie w świat i zainicjować oddolne, międzypokoleniowe działanie na obszarze Kluczewa”.