Szymon Szymczak ze Stargardu obejrzał na żywo w hali Amway Center w Orlando w USA mecz NBA. To nagroda za zdobycie tytułu MVP campu organizowanego przez Marcina Gortata.
Do USA 13-latek poleciał z tatą Tomaszem, trenerem koszykówki i nauczycielem. Głównym punktem pobytu w Stanach Zjednoczonych był mecz NBA Orlando Magic – Philadelphia 76ers, który Szymon obejrzał siedząc z tatą na trybunach hali Amway Center w Orlando.
– Marzenia się spełniają – napisał do nas minionej nocy Tomasz Szymczak, krótko po zakończeniu meczu NBA, na którym był z synem. Orlando Magic przegrało z Philadelphią 76ers 99:107.
Obejrzenie meczu NBA w Orlando to główny punkt wyprawy do USA, ale 13-latek ze Stargardu i jego tata, a także pozostali uczestnicy tego wydarzenia, mieli sporo innych atrakcji, jak choćby zwiedzanie Orlando i pobyt w Universal Orlando Resort .
Szymon Szymczak na wyjazd do USA z Marcinem Gortatem zapracował sobie dobrą grą w koszykówkę. Młody stargardzianin jest zawodnikiem zespołu PGE Spójni Stargard rocznik 2009. Szymon latem wziął udział w jednym z campów organizowanych przez Marcina Gortata, byłego koszykarza, zawodnika kilku klubów NBA, który po zakończeniu kariery zawodniczej zajmuje się między innymi szkoleniem młodych zawodników poprzez właśnie campy, na których spotykają się koszykarki i koszykarze z całej Polski.
Szymon Szymczak został wybrany MVP campu w Chorzowie. W nagrodę, razem z innymi najbardziej wartościowymi zawodnikami Marcin Gortat Camp, poleciał do USA do Marcina Gortata.