Minionej nocy stargardzka drogówka zatrzymała 20-letniego stargardzianina prowadzącego BMW. Jechał 103 km na godzinę w obszarze zabudowanym. Stracił prawo jazdy na 3 miesiące, dostał też mandat i punkty karne.
Wczoraj w nocy stargardzka drogówka na ul. Szczecińskiej zatrzymała kierującego BMW, który poruszał się z prędkością 103 km na godzinę.
– Kierujący BMW 20-letni mieszkaniec naszego miasta stracił prawo jazdy na trzy miesiące za niedostosowanie prędkości do obowiązujących przepisów – informuje mł.asp. Justyna Siwarska z Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie. – Mężczyzna przekroczył dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym o 53 km.
20-latek został też ukarany mandatem w wysokości 1500 złotych, dostał także 10 punktów karnych.
Prędkość to jedna z głównych przyczyn wypadków drogowych spowodowanych przez kierujących w ostatnich latach. Pomimo wielu akcji, apeli uświadamiania, że wysoka prędkość zwiększa prawdopodobieństwo udziału w wypadku drogowym, to na naszych drogach nie brakuje amatorów szybkiej jazdy.
mł. asp. Justyna Siwarska, KPP Stargard