2,5 tysiąca złotych – taki mandat otrzymał mężczyzna, którego stargardzcy policjanci przyłapali na jeździe hulajnogą elektryczną pod wpływem alkoholu.
Komenda Powiatowa Policji w Stargardzie poinformowała dzisiaj o sytuacji, która miała miejsce na ulicy Gdańskiej w Stargardzie.
– Patrol stargardzkiego ruchu drogowego zatrzymał kolejną osobę, która będąc pod wpływem alkoholu kierowała hulajnogą elektryczną – wyjaśnia mł. asp. Dorota Biernikowicz z KPP Stargard. – Na ulicy Gdańskiej w Stargardzie policjanci zauważyli mężczyznę, który na widok oznakowanego radiowozu gwałtownie zmienił kierunek jazdy, ponadto miał wyraźny problem z utrzymaniem się na niej.
Policjanci zatrzymali do kontroli 33-letniego stargardzianina.
– Gdy podchodzili do mężczyzny wyczuli od niego silny zapach alkoholu, a badanie alkomatem wykazało, że ma on prawie promil alkoholu w organizmie – informuje Dorota Biernikowicz. -Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 2,5 tysiąca złotych.
Apelujemy o trzeźwość, rozwagę i stosowanie się do przepisów obowiązujących na drodze. Przypominamy, że zgodnie z przepisami za kierowanie na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu hulajnogą elektryczną przez osobę znajdującą się w stanie nietrzeźwości minimalna kwota mandatu, jaką może nałożyć policjant wynosi 2,5 tysiąca złotych.
mł. asp. Dorota Biernikowicz z KPP Stargard