PGE Spójnia Stargard przegrała wyjazdowe spotkanie przeciwko AMW Arce Gdynia 73:84 w dwudziestej czwartej serii spotkań ekstraklasy koszykarzy.

Przed dzisiejszym meczem oba kluby miały tyle samo punktów. Oba bardzo potrzebowały zwycięstwa, bo tylko zespoły z Dąbrowy Górniczej i Zielonej Góry miały punkt mniej. PGE Spójnia i Arka są zagrożeni degradacją z ekstraklasy i muszą zwyciężać, jeśli chcą pozostać w najwyższej lidze.
To bardzo ważne starcie stargardzki klub przegrał. Trudno jednak myśleć o zwycięstwie, jeśli trafia się sześć trójek ze skutecznością 17,6 procent. Trudno myśleć o wygranej, jeśli pudłuje się osiem z siedemnastu osobistych. Trudno myśleć o zdobyciu kompletu punktów, jeśli ma się podziurawioną obronę pod swoim koszem pozwalając rywalowi na rzucanie raz za razem z czystej pozycji metr czy dwa metry od kosza. Trudno myśleć o pokonaniu rywala, jeśli w ataku ma się 37,7 procent skuteczności rzutów z gry. Jedyny plus to wygrana rywalizacja o zbiórki, ale tylko różnicą jednej zebranej piłki.
W pierwszej kwarcie gospodarze pozwolili gościom na zdobycie tylko 15 punktów. W drugiej kwarcie stargardzki zespół pozwolił rywalowi na rzucenie tylko 12 punktów. Taka sytuacja sprawiła, że po pierwszej połowie PGE Spójnia miała punkt więcej, a sprawa wyniku była otwarta. Taka też pozostawała po trzeciej kwarcie, wygranej przez Arkę pięcioma punktami. Wynik rozstrzygał się w czwartej kwarcie, w której bardziej zdyscyplinowaną koszykówkę uprawiali gospodarze. Stargardzkiej drużynie nie pomogło, że i Arka fatalnie rzucała dzisiaj z dystanstu, trafiając trzy z osiemnastu rzutów trzypunktowych, na skuteczności 16,7 procent.
PGE Spójnia przegrała i pozostaje z ośmioma zwycięstwami. Po tej kolejce albo klub z Dąbrowy Góniczej albo klub z Zielonej Góry zrówna się z nią punktami, bo zespoły te zagrają ze sobą. Stargardzki klub będzie więc miał o punkt więcej już tylko od jednego zespołu. W rundzie zasadniczej rozegranych zostanie jeszcze sześć kolejek spotkań. PGE Spójnię czeka twardy bój o utrzymanie ekstraklasy. Kolejne ligowe spotkanie rozegra 14 kwietnia we Wrocławiu przeciwko Śląskowi.
W dzisiejszym spotkaniu w stargardzkim klubie zadebiutował Isiah Ross. Amerykanin nie zanotował udanego debiutu. Trafił tylko raz na jedenaście rzutów. Wykorzstał jedną trójkę na osiem prób dystansowych.
Na meczu w gdyńskiej hali była grupa stargardzkich kibiców. Tradycyjnie, gorąco dopingowała swój zespół. Kibicom Spójni dziękujemy za zdjęcia.

AMW Arka Gdynia – PGE Spójnia Stargard 84:73 (23:15, 12:21, 24:19, 25:18)
AMW Arka: Nenadić 19 (1), Bogucki 18, Kolenda 11, Tolbert III 10, Garbacz 9 (2), Hrycaniuk 7, Gavrilović 6, Watson 4, Kowalczyk, Szumert.
PGE Spójnia: McCadden 21 (3), Johnson 17, Borowski 9, Martinez 8, Kikowski 7 (2), Ross 3 (1), Kowalczyk 2, Langovic 2, Słupiński 2, Yam 2.