W piętnastej serii spotkań w grupie 2 III ligi piłkarskiej Błękitni Stargard pokonalki w Czarnkowie Noteć 4:1. Stargardzki zespół pozostaje na fotelu wicelidera.
Przed dzisiejszym meczem w Czarnkowie stargardzki zespół wiedział, że w piętnastej kolejce wygrał już lider Sokół Kleczew powiększając przewagę nad drugimi w klasyfikacji Błękitnymi do sześciu punktów. Zadanie stargardzki klub miał więc jedno: wygrać, zachować fotel wicelidera i odrobić trzy punkty do lidera.
Cel został osiągnięty. Błękitni Stargard pewnie wygrali piąte wyjazdowe spotkanie, a ósme w sezonie.
Na prowadzenie gości wyprowadził w 16 minucie Oliwer Kowalik.Gospodarze wyrównali tuż przed przerwą, w 44 minucie gola zdobył Kacper Zaborski. Po pierwszej połowie był remis. W drugiej części padły trzy gole i wszystkie autorstwa stargardzkiej drużyny. W 48 minucie do siatki trafił Dominik Pawłowski, w 61 minucie to samo uczynił Michał Marczak, a w 65 minucie wynik spotkania ustalił Julian Kamiński.
Błękitni Stargard pokonali na wyjeździe Noteć Czarnków 4:1. Stargardzki zespół ma 28 punktów i jest na drugim miejscu w tabeli. Tyle samo punktów na trzeci Lech II Poznań. Lider Sokół Kleczew ma 31 pkt.
Kolejny ligowy mecz Błękitni rozegrają w Stargardzie. 9 listopada w meczu na szczycie grupy 2 III ligi podejmą Lecha II Poznań. Sobotnie spotkanie na stadionie przy Ceglanej rozpocznie się o godzinie 14.