W trybie przyspieszonym przed sądem stanął 38-latek, którego policja zatrzymała na ulicy Spokojnej w Stargardzie. Kierował oplem mając prawie promil alkoholu.
– Prawie promil alkoholu miał 38-letni kierowca opla, którego zatrzymali stargardzcy policjanci. Mężczyzna nie trzymał się pasa ruchu stwarzając poważne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. W trybie przyspieszonym mężczyzna trafił prosto przed sąd. Za taki czyn grozi kara nawet do 2 lat więzienia – informuje dziś mł. asp. Justyna Siwarska z Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie.
Stargardzcy policjanci na ulicy Spokojnej w naszym mieście zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę osobowego opla.
– Styl jazdy kierowcy wskazywał, że może on znajdować się pod wpływem alkoholu lub podobnie działającego środka. Kierującym pojazdem okazał się 38-letni mieszkaniec Stargardu. Podczas rozmowy policjanci wyczuli od niego wyraźny zapach alkoholu. Przeprowadzone badanie wykazało blisko promil alkoholu w organizmie – relacjonuje mł. asp. Justyna Siwarska z KPP Stargard.
Pijanemu kierowcy policja zatrzymała prawo jazdy i na czas wytrzeźwienia zamknęła go w policyjnym areszcie.
– Usłyszał zarzut zagrożony karą nawet 2 lat więzienia i w trybie przyspieszonym trafił na salę sądową – dodaje mł. asp. Justyna Siwarska.

Pamiętajmy, że kierowcę, który miał ponad 0,5 promila alkoholu, sąd pozbawi prawa jazdy minimum rok, a maksymalnie na 15 lat. Ponadto niezależnie od wskazanej kary sąd musi orzec wobec takiej osoby świadczenie pieniężne. Kierowca złapany na jeździe na podwójnym gazie zapłaci minimum 5 tysięcy zł do nawet 60 tysięcy złotych. Pieniądze takie trafiają na konto funduszu osób pokrzywdzonych.
mł. asp. Justyna Siwarska, KPP Stargard