225 pocztówek i 21 zdjęć 37 miejscowości ziemi stargardzkiej i okolicy, od prywatnego kolekcjonera odkupiło Muzeum Archeologiczno-Historyczne w Stargardzie. Zbiór kosztował 25 tys. zł. Zakup był możliwy dzięki fundatorom.
Nowy zbiór filokartystyczny w stargardzkim Muzeum jest już od ubiegłego roku, jednak ze względu na obostrzenia w pandemii koronawirusa, przełożone zostało spotkanie, na którym został częściowo zaprezentowany i omówiony. Odbyło się dziś w południe, w Muzeum przy Rynku Staromiejskim. Poprowadził je dr hab. Marcin Majewski, dyrektor stargardzkiego Muzeum. Kolekcja ikonograficzna zawiera pocztówki wykonane od lat ’90 XIX wieku do pierwszych lat ’40 XX wieku, różnymi technikami: kartki litograficzne, światłodrukowe, fotograficzne, które są mocno wyretuszowane. Ich wydawcą były duże firmy pochodzące z Drezna, Berlina, Pomorza Zach., ale także niekiedy właściciel majątku, folwarku, sklepu, gospody, który chciał pokazać swoją firmę i najważniejsze miejscowe obiekty: kościół, pałac, dom zarządcy, czy nawet wiejską drogę. Niektóre z tych miejsc uległy zniszczeniu w czasie wojny, inne obróciły się w ruinę.
– Te kartki pocztowe są niekiedy jedynym źródłem ikonograficznym do poszczególnych miejscowości, nie ma żadnych ich fotografii – podkreślał dr hab. Marcin Majewski, dyrektor Muzeum Archeologiczno-Historyczne w Stargardzie. – To często jedyne wizualizacje pokazujące, jak te miejscowości dawniej wyglądały.
Zobaczyć można dziś było, uwiecznione na pocztówkach i fotografiach, m.in. drużynę piłkarską z Sądowa, nieistniejący już pałac w Rzeplinie czy dwór w Bralęcinie, lunapark z Żalęcinie.
Zbiór kosztował 25 tys. zł, zakupiony został dzięki fundatorom, prywatnym przedsiębiorcom i miejskim instytucjom. Czasem za jedną unikatową pocztówkę, wystawioną na portalu aukcyjnym, trzeba zapłacić 500 zł.
Kolekcja jest katalogowana i opisywana. MAH Stargard ma w planach pokazanie jej w przyszłym roku na wystawie.