Policjanci Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie w październiku br. „strącili z planszy” kolejnego narkotykowego dilera. Decyzją sądu Hubert Ch. został aresztowany na 3 miesiące. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Narkotyki to obok bezdomności, zaśmiecania i wandalizmu, jeden z dużych problemów naszego miasta. Stargardzka policja na co dzień rozpracowuje siatkę dilerów. Niestety są tu też i tacy, którzy próbują w tym przeszkadzać… Rozprowadzane narkotyki to duże pieniądze. Zarabiane kosztem zdrowia i życia często bardzo młodych ludzi. Narkotyki to zło. Dilerzy to przestępcy zagrożeni wysoką karą więzienia.
Do redakcji Stargard.News pod koniec października trafiła informacja o tym, że z rynku zgarnięta została kolejna duża ilość różnego rodzaju środków odurzających. Doszło do zatrzymania przez policję.
Sprawa trafiła do prokuratury.
– W Prokuraturze Rejonowej w Stargardzie toczy się śledztwo – informuje Stargard.News prokurator Julia Szozda, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Szczecinie. – Sprawa jest prowadzona przeciwko Hubertowi Ch., który posiadał ponad kilogram różnego rodzaju środków narkotycznych. Wobec mężczyzny zastosowano środek zapobiegawczy na okres trzech miesięcy od dnia zatrzymania.
Ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii, art. 59 Udzielanie innej osobie środka odurzającego celem osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej:
Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, udziela innej osobie środka odurzającego, substancji psychotropowej lub nowej substancji psychoaktywnej, ułatwia użycie albo nakłania do użycia takiego środka lub substancji, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
