W piątej kolejce ekstraklasy koszykarzy stargardzki zespół wygrał we Włocławku z Anwilem 81:78.
W sobotni wieczór w Hali Mistrzów we Włocławku zagrały zespoły, które chciały się wrócić na zwycięskie tory po ostatnich porażkach. Anwil Włocławek i PGE Spójni stworzyły może nie wybitne, jeśli chodzi o stronę sportową, ale bardzo emocjonujące spotkanie.
Rozpoczęło się od prowadzenia gości 5:0, aler gospodarze szybko na to odpowiedzieli i jeszcze w pierwszej kwarcie odskoczyli na 8 punktów. W połowie spotkania mieli 7 pkt więcej. W trzeciej kwarcie najpierw Anwil, między innymi po dwóch trójkach, powiększył przewagę do 13 punktów, a później do pracy wzięli się zawodnicy stargardzkiego klubu. PGE Spójnia nie wygrała trzeciej kwarty, ale odrobiła kilka punktów. Po 30 minutach gospodarze wygrywali 61:53.
W czwartej kwarcie goście wskoczyli na wyższy poziom, jeśli chodzi o skuteczność. A przede wszystkim trafili kilka razy za 3 punkty. W sumie mieli osiem celnych trójek przy 50-procentowej skuteczności. Anwil także trafił osiem razy za 3 pkt, ale miał w tym elemencie 32 procent skuteczności. PGE Spójnia odzyskała prowadzenie i odskoczyła na 9 pkt. I tego nie zmarnowała. Choć trzeba przyznać, że mocno im pomogli gospodarze, którzy seryjnie zaczęli pudłować osobiste, a w samej końcówce czwartej kwarty, wyprowadzając akcję na dogrywkę, wyrzucili piłkę za linię końcową. PGE Spójnia wygrała dzisiaj we Włocławku z Anwilem 81:78. Stargardzcy kibice, którzy całą grupą stawili się na wyjazdowym spotkaniu, zadowoleni wracali do Stargardu.
W Hali Mistrzów nie triumfowali dzisiaj trzykrotni mistrzowie Polski z Włocławka, a Spójnia, której największy dotychczasowy sukces to tytuł wicemistrza kraju w sezonie 1996/97.
Anwil Włocławek – PGE Spójnia Stargard 78:81 (25:17, 19:20, 17:16, 17:28)
Anwil: Łączyński 19 (cztery razy za 3 pkt), Greene IV 14 (1), Sobin 11, Woroniecki 11 (2), Petrasek 10, Nowakowski 9 (1), Bostic 2, Słupiński 2, Dawdo, Szewczyk.
PGE Spójnia: Brown 24 (2), Jones 20, Clarke 14 (3), Brenk 10 (1), Kikowski 5, Mathews 5 (1), Gruszecki 3 (1), Grudziński, Sulima, Śnieg.
Kolejne spotkanie stargardzki zespół także rozegra na wyjeździe. 30 października mierzyć się będzie w Sopocie przeciwko Treflowi.