Takie mecze potrójnie elektryzują kibiców. W niedzielne popołudnie w Stargardzie rozegrane zostaną zachodniopomorskie derby w ekstraklasie koszykarzy.
22 grudnia naprzeciwko siebie w Hali OSiR Stargard staną zespoły PGE Spójni Stargard i Kinga Szczecin.
Po długiej serii derbowych zwycięstw w lidze szczecińskiego klubu, w poprzednim sezoniu stargardzka drużyna przełamała rywala zwyciężając po emocjonującym meczu na jego terenie. Kibice PGE Spójni liczą, że nadchodzi też czas zwycięstwa w derbach w Stargardzie.
King zagra z PGE Spójnią bez Andy Mazurczaka, który doznał poważnej kontuzji i czeka go dłuższa przerwa w grze. A to zawodnik, który niejeden raz napsuł krwi stargardzkiemu zespołowi. Ale i bez niego w składzie King ma sporo atutów. Nie jest jednak niepokonany. W dziesiątej serii spotkań ograł go w Szczecinie klub ze Słupska.
PGE Spójnia, analizując statystyki drużynowe, ma więcej do powiedzenia od swojego lokalnego rywala pod koszami. Wesley Gordon, Aleksandar Langović, Dawid Słupiński, Jayden Martinez powinni być dużym zagrożeniem dla wysokich graczy szczecińskiego klubu. PGE Spójnia po dziesięciu kolejkach spotkań ma o 26 zbiórtek więcej niż King, w tym zdecydowanie lepiej radzi sobier na atakowanej tablicy. Ma 118 ofensywnych zbiórek, przy 81 drużyny ze Szczecina.
Ciekawie zapowiada się w niedzielę rywalizacja zawodników, na których spoczywa ciężar zdobywania punktów. W PGE Spójni to Luther Muhammad, w Kingu James Woodard. W statystykach lepiej wygląda zawodnik stargardzkiego klubu. Średnio zdobywa on 17,6 pkt, a Woodard 13,6.
W niedzielę przeciwko swoim byłm klubom wystąpi trzech koszykarzy. Paweł Kikowski i Kacper Borowski spędzili wcześniej sporo czasu w szczecińskim klubie, a Mateusz Kostrzewski grał w stargardzkiej drużynie.
Pierwsze w tym sezonie zachodniopomorskie derby rozegrane zostaną w niedzielę 22 grudnia o godzinie 15.30 w Hali OSiR Stargard. Trybuny będą wypełnione kibicami. Już od jakiegoś czasu nie ma w sprzedaży internetowej biletów.
Kto nie będzie miał możliwości obejrzenia derbów w hali przy Pierwszej Brygady, będzie mógł zobaczyć mecz w płatnej transmisji internetowej. Telewizja Polsat nie zaplanowała bowiem w swojej ramówce tak ważnego wydarzenia koszykarskiego, jakim są derby. Chcemy wierzyć, że powodem nie jest to, by platforma internetowa zarobiła jak najwięcej pieniędzy na wykupieniu transmisji, bo zainteresowanie meczem derbowym kibiców koszykówki w całym regionie na pewno jest duże. Polsat wybrał do transmisji w niedzielę mecz przedostatniej w tabeli Stali Ostrów Wielkopolski z ósmym Śląskiem Wrocław.