honda
Fot. pixabay.com

Kierował hondą mimo tego, że był pijany i że ma dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Był też poszukiwany przez sąd

W nocy ze środy na czwartek, na alei Żołnierza w Stargardzie, zatrzymany został przez policję 36-latek prowadzący hondę.

Kolejnego nietrzeźwego kierowcę zatrzymali stargardzcy policjanci – poinformowała właśnie mł. asp. Justyna Siwarska z Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie. – Tym razem do odpowiedzialności karnej za jazdę w stanie nietrzeźwości zostanie pociągnięty 36-latek, który kierował samochodem osobowym marki honda mając ponad 1 promil alkoholu w organizmie. Ponadto stargardzianin naruszył zakaz prowadzenia pojazdów oraz okazał się osoba poszukiwaną. Teraz za swoje zachowanie będzie tłumaczył się przed sądem.

Do zatrzymania doszło wczoraj, parę minut przed północą, na alei Żołnierza. Policjanci stargardzkiej prewencji zatrzymali do kontroli drogowej kierującego hondą, której jazda wydała się im podejrzana.

Przypuszczenia mundurowych okazały się słuszne, kierujący znajdował się w stanie nietrzeźwości. Badanie wykazało, że miał ponad 1 promil alkoholu w organizmie – relacjonuje mł. asp. Justyna Siwarska. – Podczas kontroli stróże prawa ustalili, że mężczyzna ma dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, a także jest poszukiwany przez sąd. Został zatrzymany i doprowadzony do jednostki policji.

Po raz kolejny apelujemy do kierowców, by nie wsiadali za kierownicę po spożyciu nawet najmniejszej ilości alkoholu. Jazda na podwójnym gazie zaburza zdolność do właściwego postrzegania rzeczywistości, co z kolei wpływa na podejmowanie decyzji za kierownicą. Niestety, wiele osób wciąż igra z życiem i zdrowiem swoim oraz innych uczestników ruchu drogowego

mł. asp. Justyna Siwarska, KPP Stargard