Policjant drogówki
Fot. KPP Stargard

Kierowca fiata miał problem z utrzymaniem toru jazdy. Policjant miał wolne, ale mu nie odpuścił

Policjant ze stargardzkiej komendy, w czasie wolnym od służby, interweniował wobec nieodpowiedzialnego kierowcy. Okazało się, że mężczyzna był pod wpływem narkotyków.

Sytuacja miała miejsce niedaleko Stargardu, na drodze krajowej numer 20, w kierunku Chociwla.

– Będąc w czasie wolnym od służby policjant wydziału ruchu drogowego stargardzkiej komendy mł. asp. Aleksander Krzywniak, zauważył kierowcę fiata, który miał wyraźny problem z utrzymaniem prostego toru jazdy – wyjaśnia mł. asp. Justyna Siwarska.

Jak informuje policjantka, mężczyzna za kierownicą fiata wielokrotnie przejeżdżał oś jezdni i wjeżdżał na przeciwległy pas ruchu.

– Kierujący wykonywał nagłe i niebezpieczne manewry stwarzając realne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego – podkreśla Justyna Siwarska. – Policjant widząc całą sytuację szybko powiadomił dyżurnego łobeskiej jednostki, a sam cały czas jechał za pojazdem, szukając okazji do jego bezpiecznego zatrzymania. Nieodpowiedzialny kierowca został zatrzymany w miejscowości Węgorzyno. Przypuszczenia stargardzkiego funkcjonariusza okazały się słuszne. Wstępne badanie testerem wykazało, że mężczyzna prowadził pojazd pod wpływem amfetaminy. Szybka i zdecydowana reakcja policjanta zapobiegła tragedii na drodze.

Kierującego pod wpływem narkotyków samochodem czeka sprawa w sądzie.

Za popełnione przestępstwo mężczyźnie grozi do 2 lat więzienia, wysoka kara grzywny oraz zakaz prowadzenia pojazdów.

mł. asp. Justyna Siwarska