Uzbieraliście trochę plastikowych nakrętek i zastanawiacie się, co z nimi zrobić? Możecie przekazać je na rzecz małej stargardzianki.
Przed Urzędem Miejskim przy ulicy Czarnieckiego stoi metalowy pojemnik w kształcie serca. Wrzucane do niego nakrętki pomagają w leczeniu i rehabilitacji chorych dzieci.
Obecnie akcja charytatywna z wykorzystaniem serca przy urzędzie miejskim prowadzona jest na rzecz Hani Dąbrowskiej. Z informacji umieszczonej na metalowym sercu dowiedzieć się można, że dziewczyna przyszła na świat w 35 tygodniu ciąży. W stanie krytycznym trafiła na oddział intensywnej terapii. Po 10 tygodniach została zabrana do domu. Kiedy Hania miała dwa miesiące, wykryto u niej rzadką wadę genetyczną, tak zwany zespół kociego krzyku.
– Aby móc się w pełni rozwijać potrzebuję intensywnej rehabilitacji i specjalistycznej opieki lekarskiej – czytamy w informacji. – Zebrane nakrętki wymienimy na pieniądze i wpłacimy na konto fundacji „Zdążyć z pomocą”.
W umieszczonej na sercu informacji jest także podany numer konta, na które można przekazać darowiznę na rzecz Hani.