Inwestor przebudowy wiaduktów na terenie Stargardu poinformował stargardzkie samorządy, że nie wykona w planowanym terminie wszystkich robót, jeśli na kilka miesięcy nie zostanie zamknięty ruch jednocześnie pod dwoma wiaduktami.
Jesienią minionego roku, podczas wizytacji technicznej na dworcu kolejowym w Stargardzie, przedstawiciele kolei zapowiedzieli, że rozpoczynająca się wtedy przebudowa drugiej połówki wiaduktu w centrum Stargardu potrwa około pół roku, następnie roboty przeniosą się na wiadukty przy ul. Pierwszej Brygady/Konopnickiej i przy ulicy Bogusława IV i także będą trwały około pół roku, a cała inwestycja na terenie Stargardu, obejmująca także remont dworcowych peronów, zakończy się w 2024 roku.
Inwestycja PKP PLK, której wykonawcą jest firma Trakcja, ciągnie się od jesieni 2019 roku. Już dawno minęły zapowiadane na początku terminy zakończenia robót. Mieszkańcy niemal cały czas jeżdżą objazdami, piesi mają zamknięte niektóre przejścia. Kolejny rok czekają na koniec robót i otwarcie wszystkich dróg. Liczyli, że te ogłoszone pół roku temu terminy zostaną dotrzymane. Prace się toczą, ale jak ustaliliśmy, są kolejne opóźnienia względem tego, co niedawno planowano. A to oznacza, że termin zakończenia robót do końca 2024 roku jest zagrożony.
Inwestor poinformował o tym władze samorządowe miasta i powiatu. Jak ustaliliśmy, wystąpił on do samorządów z wnioskiem o zamknięcie jednocześnie ruchu pod wiaduktami przy Pierwszej Brygady/Konopnickiej i Bogusława IV na czas wakacji.
– Wtedy prace mają się zakończyć do końca tego roku, a jeśli drogi będą zamykane po kolei pod wiaduktami, w tym roku inwestycja się nie zakończy. Takie wieści przekazał wykonawca prac – powiedział nam jeden ze stargardzkich samorządowców.
Na zamykanie ruchu naraz pod dwoma wiaduktami w rejonie centrum Stargardu od początku nie godzą się przedstawiciele miasta i powiatu. Ich zdaniem, ale też zdaniem wielu mieszkańców, doprowadzić to może do zakorkowania Stargardu. A tego wszyscy chcą uniknąć. Dlatego prace wykonywane są po kolei na poszczególnych wiaduktach, przy ul. Szczecińskiej/Wyszyńskiego, Pierwszej Brygady/Kopnopnickiej i Bogusława IV. Wyjątkiem jest wiadukt na ulicy Składowej. To obrzeża miasta i można było zamykać ruch na drodze pod nim w czasie, kiedy zamknięta była droga po którymś z wiaduktów w rejonie centrum Stargardu.
Czy miasto i powiat zmienią dotychczasowe podejście i zdanie i zaakceptują wniosek wykonawcy przebudowy wiaduktów? Decyzja w tej sprawie ma zostać podjęta na specjalnie z tego powodu zwołanej wspólnej sesji rady miejskiej i rady powiatu stargardzkiego. Ma się ona odbyć 28 maja. Radni miejscy i powiatowi zgodzą się albo nie zgodzą się na to, by w miesiące wakacyjne zamknięty był ruch jednocześnie pod wiaduktem przy Pierwszej Brygady/Konopnickiej i Bogusława IV. Jeśli się zgodzą, wtedy niemal cały ruch pojazdów i pieszych z jednej strony miasta na drugą odbywałby się drogą pod wiaduktem łączącym ulice Szczecińską i Wyszyńskiego.