W lokalu wyborczym nr 15 – na Małej Scenie Stargardzkiego Centrum Kultury – członek komisji wyłożył białe kartki A4, by służyły do rozpisywania długopisów. Na jednej z kartek w czasie wyborów, czyli podczas trwającej ciszy wyborczej, ktoś napisał hasło przeciwko startującemu na urząd Prezydenta RP kandydatowi.
Dzisiaj będąc w lokalu wyborczym przy Piłsudskiego 105 (numer obwodu 15) zauważyłem praktykę noszącą znamiona agitacji wyborczej w lokalu wyborczym. Na jednym ze stanowisk do głosowania znajdowała się czysta kartka A4 służąca do rozpisania długopisu na wypadek, gdyby nie chciał pisać. Odwróciłem tę kartkę, gdzie znajdował się napis: „Byle nie Trzask”. Być może warto byłoby się zainteresować tą sprawą? – napisał do nas wczoraj przed 16 czytelnik (nazwisko do wiadomości redakcji).
Około godziny 17 byłam w tym lokalu. Rzeczywiście, na jednym ze stanowisk do głosowania znajdowała się opisana kartka. Musiała tam leżeć kilka godzin, skoro nasz czytelnik twierdzi, że głosował około godziny 14.30. Zgłosiłam to przewodniczącej komisji (na marginesie – niesympatycznie zachowującej się osobie). Pani nie odniosła się do tego, że napis nawiązujący do kandydata Rafała Trzaskowskiego może nosić znamiona agitacji, tylko zaczęła od razu tłumaczyć, że kartki zostały wyłożone w celu „rozpisania długopisu” i stanowienia podkładki na miękkiej, a więc utrudniającej pisanie, tkaninie wyściełającej stanowiska do głosowania.
Kartkę ze stanowiska pani przewodnicząca zabrała. W innej komisji, działającej na holu SCK, zapytałam o wyłożone kartki. Tam usłyszałam, że u nich nie ma i nigdzie nie powinno być na stanowiskach do głosowania żadnych kartek. Oraz że „wyborcze” długopisy mają na czubkach wkładów woskowe kulki i rzeczywiście może być problem z ich rozpisywaniem.
No cóż. Wybory za nami i hasełko „Byle nie Trzask” się spełniło. „Trzaska” nie ma, choć większość stargardzian oddała swoje głosy właśnie na Rafała Trzaskowskiego, obecnego prezydenta stolicy Polski. Wybrany został Karol Nawrocki. Polityk prawicowy (ale czy prawy?). Kandydat jakiego Polska jeszcze nie widziała!