Spójnia ferie OSiR
Fot. Grzegorz Drążek

Koszykarze PGE Spójni Stargard przepytani przez dzieci

Dzieci z półkolonii Ośrodka Sportu i Rekreacji w Stargardzie spotkały się z koszykarzami ekstraklasowej PGE Spójni Stargard.

W dzisiejszym wydarzeniu wzięło udział ponad 40 dzieci uczestniczących w półkolonii organizowanej przez OSiR Stargard.

Najpierw były zajęcia sportowe w hali OSiR przy ulicy Pierwszej Brygady. Z dziećmi ćwiczyli koszykarze PGE Spójni Stargard Dominik Grudziński i Grzegorz Chodźko, a także trener Konrad Koziorowicz i były koszykarz i trener, a obecnie działacz stargardzkiego klubu Wiktor Grudziński.

Następnie odbyło się spotkanie na terenie AquaStar Stargard przy ulicy Szczecińskiej. Tam dzieci miały okazję porozmawiać z koszykarzami. W spotkaniu z dziećmi z półkolonii wzięli udział Adam Brenk, Brody Clarke, Ajdin Penava, Tomasz Śnieg. Był także Wiktor Grudziński. Dzieci zadawały pytania zawodnikom klubu ekstraklasy. Interesowało ich między innymi to, od kiedy trenują koszykówkę, kiedy pierwszy raz trafili za 3 punkty i co to są derby. Padło także pytanie, czy w najbliższy czwartek, który jest Tłustym Czwartkiem, koszykarze zjedzą pączki.

– Tego dnia gramy w Lublinie ważny mecz w Pucharze Polski, derby z Kingiem Szczecin i jeśli wygramy, to w nagrodę zjemy po pączku – odpowiedział Tomasz Śnieg.

Kapitan stargardzkiego zespołu jako osobę najlepiej obeznaną w temacie pączków wskazał Adama Brenka.

– Ja zjem z czekoladą, ale dobre są też pączki z różą, marmoladą czy z toffi – powiedział wywołany do tablicy Adam Brenk.

Jedna z dziewczynek dopytywała zawodników stargardzkiego klubu, czy zjedzą pączki, jeśli nie uda im się tego meczu wygrać. Koszykarze nastawieni są na zwycięstwo i nie chcieli konkretnie odpowiedzieć na to niewygodne pytanie. Padła propozycja, by wtedy zjedli po pół pączka.

– Liczymy, że będziecie nam kibicować, a my ten mecz wygramy – powiedzieli koszykarze PGE Spójni.

Dzieci chciały dowiedzieć się także, czy zagraniczni zawodnicy PGE Spójni uczą się polskiego, W odpowiedzi usłyszały, że się starają i że znają trochę słów w naszym języku. Udowodnił to Brody Clarke.

– Dzień dobry, proszę, dziękuję – powiedział Kanadyjczyk.

Na koniec wtorkowego spotkania koszykarze wręczyli wszystkim uczestnikom półkolonii OSiR Stargard klubowe kalendarze i podpisali się na kartach zawodniczych, które następnie rozdali dzieciom.