Pejzaże, abstrakcje, portrety, kwiaty, owoce, martwa natura, mandale, ex librisy, zdjęcia kobiecych aktów, lampy w drewnie… To wszystko oglądać można na wystawie za rok 2023 artystów zrzeszonych w Stargardzkim Stowarzyszeniu Miłośników Sztuk Plastycznych Brama. Wernisaż odbył się w czwartek, 25 stycznia 2024 roku.
Artystów i gości przywitał dziś Paweł Bieg z Książnicy Stargardzkiej, który z humorem i sympatią przedstawił sylwetki autorów prac, które znalazły się na wystawie podsumowującej miniony rok w SSMSP Brama.
Wśród licznych gości był Ryszard Wilk, artysta rzeźbiarz, profesor zwyczajny związany od lat z Zachodniopomorskim Uniwersytetem Technologicznym w Szczecinie, członek Związku Polskich Artystów Plastyków i Stowarzyszenia Architektów Polskich.
– To mój ukochany profesor, z którym miałam przyjemność mieć zajęcia z rzeźby – mówiła Ludmiła Sabadini, prezes Stargardzkiego Stowarzyszenia Miłośników Sztuk Plastycznych Brama. – Zaszczycił nas dziś swoją obecnością, a za miesiąc będziemy tu gościli wystawę pana profesora.
Wystawę otworzyli stargardzcy włodarze, którzy są miłośnikami sztuki, gratulując artystom z Bramy wspaniałych efektów ich pracy i za nie dziękując.
– Dziękuję wam za cały rok pracy, za wszystkie wystawy, warsztaty, za to że jesteście tak mocno widoczni w mieście – mówił do bramowiczów prezydent Stargardu Rafał Zając. – Bardzo walczymy, by Stargard dynamicznie się rozwijał, by zbudować fundamenty pod rozwój gospodarczy. By w mieście żyło się dobrze, musimy mieć jakość życia. Kultura w tym wiedzie prym i wy wypełniacie najważniejszy element, jakim jest ubogacenie ludzi, danie im aspiracji do własnego rozwoju.
– A ja dziękuję wszystkim tym, którzy zasilają nieoczywiste galerie, miejsca w urzędach gminy, gdzie mieszkańcy z powiatu stargardzkiego mogą smakować sztukę – mówiła stargardzki starosta Iwona Wiśniewska.
Sekcja młodych, prowadzona przez malarkę Żanetę Śniadek z SSMSP Brama, przygotowała serię malunków, których bohaterami są stargardzkie gryfiki. Otwiera ją nieistniejący jeszcze gryfik – malarz, wymyślony i namalowany przez Żanetę Śniadek, której marzeniem jest, by właśnie taki gryfik stanął przy Bramie Wałowej.
Przez najbliższy miesiąc w Bramie Wałowej można oglądać wystawę roczną, a co jeszcze w planach Bramy?
– Na dniach otwieramy 10 już przystanek Strefy Sztuki, w Galerii Handlowej Starówka – zapowiada Ludmiła Sabadini. – Jeden obraz znajdzie się w głównym holu, w ceglanym zakątku, kolejne na filarach w przejściu między sklepami. Jako pierwsze najprawdopodobniej zaprezentowane będą prace Artura Gąsiora.
W planach jest także podjęcie współpracy, dzięki bramowiczce która się tam przeniosła, ze środowiskiem artystycznym Berlina.
Odbyło się tradycyjne losowanie, tym razem jednej z „banku” prac artystów Bramy. Córeczka malarki Patrycji Mróz wylosowała los, należący do stargardzkiego fotografika Tomasza Burakowskiego.
