Wyszyńskiego Zodiak
Radiowozy i karetka pod Zodiakiem, informował nas w poniedziałek późnym wieczorem Internauta Wojciech

Młody bandzior uderzył w twarz policjanta KPP Stargard

Podczas nocnej interwencji przy Zodiaku w centrum Stargardu policjant z Referatu Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie został zaatakowany przez 21-letniego przestępcę. Okazało się, że na agresywnym napastniku ciąży wyrok 2 lat więzienia.

Nasz stały Czytelnik Wojciech Czyż informował nas w poniedziałek 2 czerwca 2025 roku bardzo późnym wieczorem (po godzinie 23), że przy Centrum Handlowym Zodiak na ulicy Wyszyńskiego interweniują służby. Relacjonował, że przyjechało tam kilka policyjnych radiowozów i karetka pogotowia. Podesłał też zdjęcia – bardzo dziękujemy!

Na drugi dzień rzeczniczka stargardzkich policjantów wyjaśniła naszej redakcji, że doszło tam do naruszenia nietykalności funkcjonariusza KPP Stargard na służbie. Dziś wydany został oficjalny komunikat policji w tej sprawie.

– Patrolujący nasze miasto funkcjonariusze Referatu Patrolowo-Interwencyjnego stargardzkiej komendy na ulicy Wyszyńskiego zauważyli grupę osób, z których jeden mężczyzna zakłócał ład i porządek publiczny – informuje dziś asp. Justyna Siwarska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie. – Policjanci postanowili podjąć wobec nich interwencję. W trakcie przeprowadzanej interwencji mężczyzna, który zakłócał ład i porządek publiczny zaczął zachowywać się agresywnie i nie stosował się do wydawanych poleceń, a swoją frustrację postanowił również przenieść na jednego z funkcjonariuszy. Jak się okazało, mężczyzna był poszukiwany celem odbycia kary 2 lat pozbawienia wolności i chcąc uniknąć zatrzymania uderzył pięścią w twarz interweniującego policjanta powodując u niego obrażenia. Został obezwładniony i zatrzymany. To nie pierwszy konflikt z prawem zatrzymanego mężczyzny. Za naruszenie nietykalności cielesnej 21-latek usłyszał zarzut i zgodnie z decyzją sądu trafił do zakładu karnego, gdzie odbędzie zasądzoną przez sąd karę.

Każdy, kto podnosi rękę na policjanta, znieważa go lub oczernia w oczach opinii publicznej, musi liczyć się z konsekwencjami prawnymi i zdecydowaną reakcją. Nie ma przyzwolenia na agresję wobec policjantów. Nie ma przyzwolenia na agresje wobec drugiego człowieka.

asp. Justyna Siwarska, KPP Stargard