A21 winda
A21, akcja ratownicza, fot. mieszkaniec

Na osiedlu Zachód w Stargardzie chłopcy uwięzieni w windzie wieżowca

Szczęśliwie zakończoną wakacyjną przygodę przeżyła grupa stargardzkich nastolatków. Zatrzaśnięci zostali w windzie bloku A21 na osiedlu Zachód w Stargardzie. Na miejsce zjechali policjanci, strażacy i ratownicy medyczni. Było też pogotowie awaryjne.

Wiecie co działo się przy A21? – zapytała w czwartek nasza internautka Ewelina. Jak się okazało, pod wieżowiec na os. Zachód przyjechały dwa samochody straży pożarnej, karetka pogotowia ratunkowego i nie tylko.

– Dwóch nastolatków w wieku 13-14 lat utknęło w windzie – informuje mł. kpt. Krystian Szałański z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Stargardzie. – Na miejsce dotarł konserwator i ich uwolnił. Nikomu nic się nie stało.

Zapytaliśmy w administracji osiedla o przyczynę zatrzaśnięcia nastolatków w windzie.

– W dniu 6.07.2023 r. około godziny 16, z powodu chwilowego zaniku prądu nastąpiło zablokowanie całego systemu dźwigowego w dźwigu osobowym w budynku na Os. Zachód A21e w Stargardzie – wyjaśnia Ewa Pilarczyk, zastępca prezesa ds. technicznych Spółdzielni Mieszkaniowej w Stargardzie. – W trakcie jazdy dźwigu w kabinie znajdowało się dwóch nastolatków. Pasażerowie wezwali pogotowie awaryjne dźwigu, poinformowali również służby ratunkowe pod nr 112. Pogotowie dźwigowe działa 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, dlatego niezależnie od dnia i godziny można liczyć na profesjonalną pomoc. Grupa serwisowa pogotowia dźwigowego uruchomiła dźwig w możliwym najkrótszym czasie.

Polecamy platformę WhitePress®

Jak relacjonuje mieszkanka osiedla, w windzie było aż czterech chłopców, w wieku 13-14 lat. Spędzili w środku około pół godziny. Bardzo się bali. Jeden z ma problem zdrowotny. Mama chłopca podkreśla, że jako pierwsza na miejscu była policja.

– Dziękuję policjantom, że szybko zareagowali i pomogli chłopcom – mówi stargardzianka z os. Zachód.