Dzisiaj, podczas specjalnego, wspólnego posiedzenia radnych miejskich i powiatowych zapadła decyzja dotycząca wniosku PKP PLK w sprawie zamknięcia jednocześnie dróg pod dwoma wiaduktami w rejonie centrum Stargardu.
Dziś w stargardzkim starostwie odbyła się jednocześnie sesja rady miejskiej Stargardu i sesja rady powiatu stargardzkiego. Obie rady głosowały w sprawie wniosku PKP PLK w sprawie zamknięcia od 24 czerwca do 15 września naraz dróg pod dwoma wiaduktami, przy ulicy Bogusława IV i ul. Pierwszej Brygady/Konopnickiej.
Sesje poprzedziła wizytacja na stargardzkim dworcu. Radni, prezydent miasta, stargardzki starosta zobaczyli stan prac i wysłuchali wyjaśnień przedstawicieli PKP PLK i wykonawcy przebudowy firmy Trakcja. Powtarzało się zdanie, by nie wracać do przeszłości, opóźnień. A opóźnienia sięgają już paru lat. Inwestycja rozpoczęła się jesienią 2019 roku i miała zakończyć po około dwóch latach.
Dziś w starostwie odbyła się dyskusja, a potem głosowania.
– Na początku wyrażaliśmy wielką radość, podchodziliśmy z nadzieją – mówił Rafal Zając, prezydent Stargardu. – Z zapowiadanych dwóch lat jesteśmy w obecnej sytuacji. Obie rady, powiatowa i miejska, podjęły swego czasu uchwały, że nie może być wydana zgoda na zamknięcie ruchu więcej niż pod jednym wiaduktem.
Dzisiaj radni mogli wycofać się z tamtych uchwał i zgodzić się na zamknięcie dróg pod dwoma wiaduktami naraz. Albo pozostać przy swoich stanowiskach i godzić się na zamknięcie dróg pod wiaduktami po kolei jeden po drugim.
Przedstawiciele PKP PLK i Trakcji zapowiadali dzisiaj zakończenie utrudnień dla mieszkańców cztery miesiące szybciej przy zamknięciu dwóch wiaduktów jednocześnie w porównaniu do sytuacji, jeśli nie będzie na to zgody. Kilka razy przypominali też, że przed rozpoczęciem inwestycji była zgoda samorządów na zamykanie dwóch wiaduktów jednocześnie, a dopiero po opóźnieniach wykonawcy podejście samorządów do tej kwestii się zmieniło i nie było takiej zgody.
Na wtorkowych sesjach w starostwie swoje opinie przedstawili przedstawiciele Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie, Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Stargardzie i Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego. Wszystkie były na nie dla wniosku PKP PLK. W uzasadnieniu mówiono o bezpieczeństwie mieszkańców, pacjentów, o tym, że służby ratunkowe muszą jak najszybciej i jak najbardziej bezproblemowo dotrzeć do interwencji. Przy zamknięciu jednocześnie dróg pod dwoma wiaduktami nie byłoby gwarancji tego.
W dzisiejszej dyskusji wzięła udział duża część radnych i nie było ani jednego głosu pozytywnego dla kolei. Niejeden z radnych powoływał się na mieszkańców Stargardu, którzy nie chcą zamykania dwóch wiaduktów w obawie o chaos na drogach, jeśli z jednej części miasta na drugą można będzie przedostać się tylko jedną drogą w rejonie centrum, pod wiaduktem przy ul. Szczecińskiej/Wyszyńskiego. Radni mówili też o kwestii bezpieczeństwa i potrzebie szybkiej interwencji służb ratunkowych, a co za tym idzie zagrożeniu życia mieszkańców, do których pilnie musi dotrzeć fachowa pomoc.
Radny Damian Maligłówka chciał poznać też opinię prezydenta Stargardu. Rafal Zając podkreślił, że w tej sprawie muszą się wypowiedzieć radni, a jego osobiście przekonują argumenty przedstawione przez przedstawicieli służb ratunkowych.
Obie rady zagłosowały dzisiaj na nie dla wniosku PKP PLK. To oznacza, że nie będą zamykane jednocześnie drogi pod dwoma wiaduktami w Stargardzie.
Wyniki głosowania radnych Rady Powiatu Stargardziego:
Głosowało 23 radnych, czyli wszyscy. 23 radnych było przeciwko wnioskowi PKP PLK.
Wyniki głosowania radnych Rady Miejskiej w Stargardzie:
Głosowało 23 radnych, czyli wszyscy. 22 radnych było przeciwko wnioskowi PKP PLK. Jeden radny, Krzysztof Sosin, wstrzymał się od głosu.
