Spółdzielnia Mieszkaniowa w Stargardzie zleca wykonanie opracowania stanu technicznego budynku nr 4 przy ulicy Szewskiej po tym, jak pękła ściana w wejściu na klatkę schodową tego wieżowca. Będzie też próba szczelności sieci gazowej.
Opisywaliśmy interwencję straży pożarnej w wieżowcu przy ulicy Szewskiej 4 w Stargardzie późnym wieczorem w sobotę, 1 czerwca. Na miejscu ustaliliśmy wtedy, że pękła ściana w wejściu na klatkę schodową. Ściana została zabezpieczona specjalnymi podporami. Podczas interwencji strażaków zapadła decyzja o zamknięciu dopływu gazu do mieszkań. Do dzisiaj lokatorzy są bez gazu w mieszkaniach.
Zarządcą bloków przy ulicy Szewskiej w Stargardzie jest Spółdzielnia Mieszkaniowa w Stargardzie. Rozmawialiśmy dziś z przedstawicielką spółdzielni w sprawie sytuacji w budynku nr 4.
– Jeśli chodzi o pęknięcia w ścianie, zlecamy opracowanie stanu techniczego budynku i w zależności od tego, jakie będą jego wyniki, podejmowane będą dalsze kroki i decyzje – wyjaśnia Ewa Pilarczyk, zastępca prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej w Stargardzie. – Do tego czasu pozostaną ustawione podpory i będziemy monitorować sytuację.
Podczas sobotniej interwencji dotyczącej pęknięcia ściany w wejściu na klatkę schodową zakręcony został główny zawór gazu, który jest w części kiosku wejściowego do klatki schodowej, czyli tam gdzie doszło do pęknięcia w ścianie. Pomiary w piwnicy wykazały, że gdzieś mogą występować nieszczelności w sieci gazowej i powinno to zostać sprawdzone. Do tego czasu zawór gazu powinien pozostać zakręcony.
Dzisiaj przy bloku nr 4 ekipa gazowni wykonuje prace, ale nie dotyczą one sytuacji w wieżowcu. Te prace związane są z wykonaniem przyłącza przy okazji trwającej przebudowy dróg w tej części Starego Miasta.
– Po zakończeniu tych prac, będzie przeprowadzona próba szczelności instalacji gazowej w budynku, sprawdzone zostaną piony i poziomy, jeśli tylko będzie taka możliwość, to rozpocznie się ona jeszcze dzisiaj, w poniedziałek – informuje Ewa Pilarczyk ze Spółdzielni Mieszkaniowej w Stargardzie. – Jeśli zajdzie taka konieczność, to będą wykonywane pomiary w mieszkaniach. Prosimy lokatorów o pomoc, by prace zostały przeprowadzone sprawnie. Kiedy próba ciśnieniowa i inne niezbędne pomiary zostaną wykonane i będziemy mieli pewność, że wszystko jest w porządku, wtedy gaz wróci do mieszkań.
Spółdzielnia mieszkaniowa przygotowuje komunikat w tej sprawie, skierowany do lokatorów bloku, który będzie rozwieszony na klatce schodowej. Ewa Pilarczyk zapowiada też, że jeśli są mieszkańcy, którzy nie mają sprzętów elektrycznych potrzebnych do przygotowania posiłków, to mogą oni zgłosić się do spółdzielni, a spółdzielnia w ramach swoich możliwości będzie dostarczała takie sprzęty lokatorom.