PGE Spójnia Stargard wygrała dziś w Toruniu z Arrivą Polskim Cukrem 89:88 w dwudziestej kolejce spotkań ekstraklasy koszykarzy.
Stargardzki zespół dwukrotnie dzisiaj wychodził z opresji. Najpierw w trzeciej kwarcie kiedy wrócił do gry po tym, jak rywale mieli już dziesięć punktów przewagi. Potem w czwartej kwarcie, kiedy gospodarze odzyskali prowadzenie i mieli już siedem punktów więcej.
W obu przypadkach ciężar gry gości wziął na siebie Luther Muhammad, który rzucił dziś 34 punkty. I to on był bohaterem ostatniej akcji. Torunianie prowadzili punktem, ale Amerykanin celnie rzucił w ostatniej sekundzie czwartej kwarty.
PGE Spójnia wygrała rywalizację o zbiórki 35:21. Miała 46 procent skuteczności rzutów za 3 pkt, trafiając siedem trójek. W piątkowy wieczór triumfował Maciej Raczyński, dla którego był to pierwszy mecz w tym sezonie w roli pierwszego trenera.
Kolejne spotkanie ligowe stargardzki zespół rozegra u siebie 14 marca przeciwko Legii Warszawa.
Stargardzkim kibicom dziękujemy za zdjęcia z toruńskiej hali.
Arriva Polski Cukier Toruń – PGE Spójnia Stargard 88:89 (22:17, 26:25, 12:25, 28:22)
Arriva Polski Cukier: Myles 22 (1), Wilczek 15 (3), Ertel 14 (1), Abu 12, Gaddefors 12, Benson 6, Tomaszewski 4, Kamiński 3 (1), Diduszko.
PGE Spójnia: Mumammad 34 (1), Johnson 13 (2), Borowski 12, Martinez 10 (2), Kikowski 7 (2), Gordon 6, Słupiński 5, Yam 2, Kowalczyk, Langovic.