Posterunkowy Mateusz Berczyński, będąc w czasie wolnym od służby, zauważył kierowcę motoroweru, który miał wyraźny problem z utrzymaniem prostego toru jazdy. Dzięki szybkiej reakcji udało się w porę zatrzymać nieodpowiedzialnego kierowcę. Badanie alkomatem potwierdziło, że kierował pod wpływem alkoholu. Szybka i zdecydowana reakcja policjanta być może zapobiegła tragedii na drodze.
Posterunkowy Mateusz Berczyński, na co dzień pełniący służbę w Referacie Patrolowo-Interwencyjnym w Komendzie Powiatowej Policji w Stargardzie, w czasie wolnym od służby, wychodząc z apteki w Dobrzanach, zwrócił uwagę na motorowerzystę. Kierujący motorowerem nie zachowywał prostego toru jazdy, jechał slalomem. Podczas nieprawidłowo wykonanego manewru skrętu wywrócił się.
– W tym momencie posterunkowy Mateusz Berczyński podbiegł do mężczyzny, aby sprawdzić czy nic mu się nie stało. Od kierującego, który zdjął kask, funkcjonariusz od razu wyczuł mocną woń alkoholu – relacjonuje st. sierż. Adrianna Szczerba z Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie. – Policjant widząc całą sytuację, udaremnił mężczyźnie dalszą jazdę i wezwał na miejsce patrol Policji. Przypuszczenia stargardzkiego funkcjonariusza okazały się słuszne: badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna prowadził pojazd z ponad 2 promilami alkoholu!
Motorowerzysta został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi mu do 3 lat więzienia i zakaz prowadzenia pojazdów.
Swoją postawą funkcjonariusz dołączył do grona tych policjantów, którzy swoją służbę traktują z wielką powagą. Jego czujność i odpowiedzialność, pokazują że bezpieczeństwo społeczności jest zawsze na pierwszym miejscu. Prawdziwi bohaterowie są zawsze gotowi do działania, niezależnie od sytuacji.
– st. sierż. Adrianna Szczerba, KPP Stargard