W parku Jagiellońskim w Stargardzie ustawiony został duży napis z nazwą miasta. Nowa atrakcja turystyczna Stargardu dzisiaj pierwszy raz zaświeciła po zmroku. Na razie testowo.
W środę litery ustawiono w parku, dzisiaj ich mocowanie zostało jeszcze raz sprawdzone, następnie całość została podłączona do prądu. Napis STARGARD w wersji 3D jest gotowy, ale na razie zaświecił tylko testowo, na około godzinę. Stargard.News przyglądał się temu wydarzeniu. Uwieczniliśmy na filmiku moment, kiedy napis po raz pierwszy zaświecił po zmroku.
Napis ustawiono w parku Jagiellońskim, w pobliżu różanki, przy Obwodnicy Staromiejskiej. Litery mają wysokość 1,80 m. Osiem liter zajmuje tereni długości około 13 metrów. Oświetlenie liter jest ledowe, wielokolorowe. Można ustawić różne kombinacje kolorów. Podczas czwartkowego testu przez moment napis był niebieski, a później biało-czerwony.
Z Obwodnicy Staromiejskiej najlepiej widoczny jest dla osób zmierzających w kierunku ulicy Bydgoskiej. Żeby obejrzeć napis z bliska w parku trzeba podejść na jego obrzeża, od strony ronda u zbiegu ulic Kazimierza Wielkiego, Bydgoskiej, Skłodowskiej-Curie, ponieważ skierowany jest on w kierunku Starego Miasta. Na tle napisu góruje zabytkowa kolegiata mariacka.
Nowa atrakcja turystyczna Stargardu wybrana została w Stargardzkim Budżecie Obywatelskim. Autorkami projektu obywatelskiego są Monika Kirschenstein i Monika Przyłęcka. Na realizację swojego pomysłu panie musiały trochę poczekać. Projekt był wybrany w edycji SBO 2023, a napis wykonano na przełomie 2024 i 2025 roku.
Napis STARGARD wykonała wrocławska firma Magit. Koszt to około 240 tysięcy złotych.
