30 września PGE Spójnia Stargard podejmie Enea Abramczyk Astorię Bydgoszcz. Ktoś odniesie pierwsze zwycięstwo, a ktoś pozostanie bez wygranej w sezonie.
O inauguracji sezonu stargardzki zespół musi zapomnieć. Porażka we Wrocławiu ze Śląskiem musiała być brana pod uwagę, bo w końcu rywalem Spójni był mistrz kraju, jednak jej rozmiary były niemiłym zaskoczeniem. Wynik 66:99 to aż 33 punkty różnicy.
Jutro koszykarze i trenerzy stargardzkiego zespołu nie tylko nie powinni rozpamiętywać tego co się wydarzyło we Wrocławiu, ale najlepiej jak potraktują drugie spotkanie jak pierwsze. Będzie łatwiej to uczynić, bo po raz pierwszy w sezonie zagrają przed swoją publicznością. Po liczbie sprzedanych karnetów można wnioskować, że trybuny hali Ośrodka Sportu i Rekreacji w znacznej części wypełnią się kibicami. To gwarantuje gorący doping. Koszykarzom pozostaje dopasować się do tej atmosfery i rozegrać dobre spotkanie.
Początek piątkowego meczu w hali przy ulicy Pierwszej Brygady o godzinie 17.30. Kto chce obejrzeć to spotkanie, ale nie może stawić się w hali OSiR, może włączyć telewizor na Polsat Sport Extra, gdzie będzie ono transmitowane.