Kolejny „wrak” zniknął ze stargardzkich dróg. Ford mondeo, który długo stał bez ruchu przy ulicy Piłsudskiego, został dzisiaj odholowany.
Mieszkańcy cały czas zgłaszają miejsca w Stargardzie, w których stoją porzucone lub pozostawione samochody. W jednym z takich miejsc była dzisiaj interwencja Straży Miejskiej w Stargardzie.
Przed godziną 9 w poniedziałek pod adres Piłsudskiego 63 na obrzeżach Stargardu zajechała straż miejska i pojazd firmy holowniczej. Zabrany został z ulicy ford mondeo, który długo stał bez ruchu przy samej drodze. Auto zostało porzucone na trawniku. Nie miało tablic rejestracyjnych.
Strażnicy miejscy ustalili właściciela forda. Ten nie kwapił się, by zabrać z drogi samochód. Straż miejska zleciła więc odholowanie. Auto zostało zabrane na parking, na który trafiają takie „wraki”. Właściciel forda mondeo musi liczyć się z tym, że poniesie koszty dzisiejszej akcji i parkowania do czasu zabrania auta z parkingu, na który trafił.
– Nareszcie – napisała pani Gabriela w komentarzu na fanpejdżu Stargard.News, pod naszym filmikiem z dzisiejszej akcji Straży Miejskiej w Stargardzie odholowania forda z ulicy Piłsudskiego.
Mieszkańcy podają też inne miejsce, w których od dawna stoją bez ruchu pojazdy.
– Ja zapraszam na Czeską, Węgierską, Rumuńską i inne ulice w tej okolicy – napisała pani Renia.
– Wraków jest więcej. Mickiewicza, osiedle zachód – to wpis pani Asi.
Trzeba jednak pamiętać, że jeśli auta mają tablice rejestracyjne i stoją w miejscach, w których dozwolone jest parkowanie, nie utrudniają innym ruchu, to odholowanie takich pojazdów nie jest takie proste. W dzisiejszym przypadku forda mondeo, stał on na trawniku i nie miał tablic rejestracyjnych.