Ponad 40 zdarzeń, związanych z gwałtownymi opadami deszczu, które przeszły nad naszym regionem w czwartkowy wieczór, odnotowali stargardzcy strażacy.
O działaniach strażaków informujemy od wczoraj: Złe skutki wyczekiwanego deszczu.
– Podczas minionej służby mieliśmy 43 zdarzenia, z czego 24 w samym Stargardzie – mówi mł. asp. Paweł Różański z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Stargardzie. – To podtopienia, zalane piwnice, drzewa na jezdniach. Od godziny 5 rano wciąż działamy w Lipniku, w pobliżu zalewanej przez wodę trafostacji przy stacji benzynowej (patrz zdjęcie).
Jak informują mieszkańcy, zalany jest nowy blok TBS przy ulicy Kościuszki 72. Woda była na parkingu, skąd już została odpompowana, dostała się także do piwnicy.
Jak relacjonuje OSP Dobrzany, wczoraj o godzinie 20.30 działała na drodze między Dobrzanami a Ognicą – powalone drzewo na drogę.
Jak informuje OSP Kobylanka, dziś o godzinie 1.10 w nocy działała w Stargardzie, przy ul. Racławickiej – pompowanie wody.
Jak informuje OSP Pęzino, wczoraj o godzinie 23:45 została zadysponowana do wypompowania wody z posesji na ulicy Brzozowej w Stargardzie.
W trakcie powrotu do remizy w miejscowości Ulikowo udrożniliśmy studzienki na zalanej drodze, gdzie woda dostawała się na posesję.
Jak wynika z komunikatu drużyny Polski Cukier Kluczevia Stargard, jutrzejszy mecz został przeniesiony do Gościna. Przez wczorajszą ulewę nie mogą rozegrać spotkania na swoim boisku w Kluczewie.
Taka sytuacja była w lipcu br.: Powalone drzewa, połamane gałęzie, uszkodzone budynki, zniszczenia na cmentarzu.